Było to możliwe głównie dzięki poprawie rentowności w sieci Top Secret zapewniającej jedną trzecią przychodów. W październiku marża na sprzedaży (przychody minus koszty zakupu towarów) Top Secret wzrosła do około 54 proc., osiągając tym samym poziom sprzed dwóch lat. W ciągu trzech kwartałów tego roku marża tej sieci wynosiła średnio 44,4 proc.

– To przede wszystkim wskutek osłabienia złotego wobec dolara oraz konieczności stosowania przecen w celu pobudzenia sprzedaży – tłumaczy Piotr Kulawiński, prezes Redanu. Październikowa marża Top Secret jest jednak słabsza niż w 2008 r., kiedy wynosiła średnio 62 proc. Zarząd łódzkiej firmy liczy, że jej poziom zostanie teraz utrzymany do końca roku, co zapewni marce Top Secret osiągnięcie dodatniego wyniku. Po pierwszych dziewięciu miesiącach ta sieć przyniosła grupie około 8 mln zł straty na sprzedaży.

Cały czas stabilnie rozwija się za to sieć sklepów dyskontowych Textilmarket (ma 47-proc. udział w obrotach odzieżowej spółki), która w ciągu trzech kwartałów uzyskała około 6 mln zł zysku na sprzedaży. Ujemny wpływ na wynik łódzkiej firmy miała z kolei restrukturyzacja sieci Troll.

Narastająco po dziewięciu miesiącach Redan ma 208,4 mln zł przychodów i 20 mln zł straty netto. Przed rokiem było to odpowiednio: 208,3 mln zł i 4,1 mln zł zysku netto. W III kwartale spółka miała 70 mln zł obrotów i 3,1 mln zł straty netto.