Dzięki temu udało jej się porozumieć z bankami w sprawie spłaty zobowiązań.Drugi cel emisyjny to zasilenie kapitału obrotowego 15,9 mln zł. Pozostałe 20 mln zł Sfinks chce przeznaczyć na sfinansowanie zakupu udziałów w sieci pizzerii Da Grasso.
Spółka zaznaczyła w prospekcie, że nie jest jeszcze przesądzone, czy do przejęcia dojdzie. Przedwstępną umowę zakupu strony podpisały w październiku ubiegłego roku. Do końca stycznia ma zapaść ostateczna decyzja. Jeśli Sfinks zrezygnuje z zakupu Da Grasso, pieniądze z oferty zostaną wydane na inny cel: 15 mln zł zasili kapitał obrotowy, a za 5 mln zł spółka zmodernizuje istniejące restauracje.
Jest to oferta z prawem poboru (dniem ustalenia był 12 października 2009 r.). Prawa poboru będą notowane od 26 stycznia do 4 lutego. Jedno upoważnia do objęcia 0,74 akcji nowej emisji. Zapisy na walory potrwają od 29 stycznia do 9 lutego. Spółka chce wypuścić prawie 6,9 mln papierów po 10,54 zł. To nieco poniżej aktualnego kursu Sfinksa. Wczoraj wyniósł 10,95 zł (+2,3 proc.).
Sfinks nie opublikował prognoz wyników. Po trzech kwartałach 2009 r. grupa miała ponad 32 mln zł strat. Giełdowa spółka podkreśla w prospekcie, że jeśli emisja się nie powiedzie, płynność grupy może być zagrożona.
Sfinks zarządza teraz 111 restauracjami, w tym siecią 96 punktów Sphinx, dziesięcioma restauracjami Chłopskie Jadło i pięcioma lokalami Wook. Do końca tego półrocza sieć może się powiększyć o co najmniej dziewięć nowych placówek. Będą to prawdopodobnie marki Sphinx i Wook. Zdaniem zarządu ta ostatnia jest najbardziej perspektywiczna.