Złożyły je samodzielnie dwie giełdowe spółki: Protektor i Wojas. Poza nimi o wojskowe kontrakty walczy też Demar i SPWS im. Kilińskiego. Dodatkowo Wojas złożył również ofertę w ramach konsorcjum z firmą Bartek.
Zamówienie, którego łączną wartość można szacować na około 7 mln zł zostało podzielone na cztery części (buty: specjalne, letnie, zimowe i górskie).
Oferty można było składać na wybraną lub wszystkie części. Jedynym kryterium wyboru była najniższa cena. Wyników przetargu można się spodziewać do końca marca.
Małgorzata Golińska, rzecznik AMW podkreśla, że powodem jest konieczność uzupełnienia niektórych ofert o wyjaśnienia kalkulacji ceny.Jeszcze przed upływem terminu na składanie ofert firma Armex złożyła protest, kwestionując ustalone warunki przetargu. Spółka twierdziła, że wymagania eliminują niektóre podmioty z ubiegania się o zamówienie. Agencja protest odrzuciła. Armex nie złożył własnej oferty, ale odwołał się od decyzji AMW. - Do czasu rozstrzygnięcia odwołania przez Urząd Zamówień Publicznych i tak nie możemy podpisać umów z kontrahentami - mówi Golińska.