Ich łączne obroty w ubiegłym roku wyniosły 220 mln zł. Wartości transakcji nie ujawniono. – To kolejny krok zbliżający dwie polskie organizacje handlowe – Lewiatana i Emperię. Umacniamy pozycję rodzimych sieci. Możemy skuteczniej bronić kupców przed wielkopowierzchniową i dyskontową konkurencją – mówi Artur Kawa, szef Emperii.
Giełdowa spółka już wcześniej współpracowała z Lewiatanem Brda. – Część sklepów korzystała z oferty Tradisu z grupy Emperii. Współpraca będzie rozszerzana. Trwają uzgodnienia dotyczące jej zakresu – mówi Bogdan Wojciechowski, prezes Lewiatana Brda. Nie ujawniono, ile dodatkowego obrotu Emperia zaksięguje dzięki temu przejęciu. – Wszystkie placówki notują w ostatnich latach dwucyfrowy wzrost obrotów, a sama spółka wypracowywała zysk netto i wypłacała dywidendę – podkreśla prezes Wojciechowski.
Sieć Lewiatan powstała w 1994 r. Skupia ponad 2,7 tys. sklepów o łącznych przychodach rzędu 5,7 mld zł. Zatrudnia 19 tys. osób. Działa w oparciu o 17 spółek regionalnych.
Działalność dystrybucyjna i franczyzowa, w tym sieć Lewiatan, znajdą się w grupie Tradis. Zakłada to nowa strategia Emperii, w której przewidziano podział na trzy dywizje biznesowe. Zarząd przyspieszył jej publikację, żeby bronić Emperii przez Eurocashem. Zamierza on przejąć 100 proc. jej kapitału. Zaproponował 3,76 akcji za jeden walor. Przy wczorajszych kursach parytet wynosi 3,99.
[ramka]220 mln zł - takie przychody wypracowała w ubiegłym roku sieć 124 sklepów zrzeszonych w sieci Lewiatan Brda[/ramka]