Na otwarciu poniedziałkowej sesji akcje zdrożały o 0,84 proc. do 3,6 zł. Potem z każdą minutą skala zwyżki się powiększała. Przed godz. 11 walory zyskują już ponad 10 proc. do 3,93 zł. Czy będziemy świadkami ataku na psychologiczny poziom 4 zł?  Nie jest to wykluczone. Warto zwrócić uwagę, że zwyżkom towarzyszą stosunkowo wysokie obroty. Właściciela zmieniło już prawie 400 tys. akcji, a wartość obrotu sięgnęła 1,5 mln zł.

Spółka nie podawała w minionych dniach żadnej informacji, która mogłaby uzasadniać tę zwyżkę. Ostatni opublikowany raport datowany jest na 14 listopada – to sprawozdanie za III kwartał. Wyniki okazały się dużo lepsze od prognoz analityków, co momentalnie przełożyło się na wzrost wyceny rynkowej Coliana.

Narastająco w trakcie trzech kwartałów 2013 r. grupa wypracowała ponad 558 mln zł przychodów oraz prawie 26 mln zł zysku operacyjnego. Poprawił się też wynik na poziomie netto. Inwestorzy z ulgą przyjęli ten raport, obawiali się bowiem, że negatywny wpływ na wyniki Coliana będą mieć koszty przejętej Solidarności. Tymczasem nowy nabytek sprawia, że grupie rośnie eksport.

- W kolejnych miesiącach możemy nadal spodziewać się dalszej pozytywnej kontrybucji do sprzedaży eksportowej ze strony Solidarności i w efekcie dalszego zwiększania udziału sprzedaży eksportowej w całej grupie – mówi Jan Kolański, prezes i największy udziałowiec Coliana.