Branża obuwnicza, która ucierpiała w czasie kryzysu gospodarczego, znajduje się obecnie w okresie stabilizacji – powiedział Mariusz Babral, wiceprezes Polskiej Izby Przemysłu Skórzanego, na wczorajszej konferencji „Dzień z branżą obuwniczą”, zorganizowanej przez DM AmerBrokers.
Dodał, że zniesienie w ostatnim czasie ceł antydumpingowych na skórzane buty importowane z Chin i Wietnamu dotknie głównie małych i średnich producentów. – Wzrost konkurencji i w efekcie pogorszenie wyników będzie widoczne zapewne dopiero w przyszłym roku – podkreślił Babral.
[srodtytul]Ważne jakość i marka[/srodtytul]
Przedstawiciele Wojasa i Protektora, czyli dwóch giełdowych spółek obuwniczych, obecni na konferencji, zaznaczyli, że nie obawiają się wzrostu konkurencji azjatyckich wyrobów. Według Pawła Strączyńskiego, członka zarządu Protektora, grupa koncentruje się na produkcji butów specjalistycznych (ochronnych, roboczych i wojskowych), w której liczy się głównie jakość, a nie tylko cena.
Z kolei Sławomir Strycharz, odpowiadający za relacje inwestorskie Wojasa, stwierdził, że w konkurencji z importowanym obuwiem pomaga rozwinięta sieć handlowa. Spółka posiada obecnie 123 placówki, a w ciągu dwóch–trzech lat chce osiągnąć docelową liczbę 160 sklepów. – Systematycznie będziemy inwestować także we wzmocnienie rozpoznawalności naszej marki – dodał Strycharz.