– Teraz uzyskaliśmy potwierdzenie od Ministerstwa Obrony Armenii, że we wspólnie tworzonej spółce (ma to być partnerstwo publiczno-prawne – red.) Lubawa będzie miała kontrolę – mówi Piotr Ostaszewski, prezes Lubawy.

W najbliższym czasie armeńskie MON ma przedstawić skalę zamówień dla tej spółki na najbliższe pięć lat. Działalność produkcyjna powinna ruszyć na początku przyszłego roku. – Będzie dotyczyła przede wszystkim konfekcjonowania, czyli szycia gotowych wyrobów,?m.in. namiotów i kamizelek kuloodpornych, z dostarczonych przez nas elementów – mówi prezes. Jeśli skala produkcji będzie duża, to możliwe będzie uruchomienie pełnego ciągu produkcyjnego. Będzie się to wiązało z inwestowaniem w nowe maszyny. Wysokości inwestycji prezes nie określa.

Zarząd Lubawy liczy też na nowe zlecenia w związku ze zbliżającymi się mistrzostwami Europy w piłce nożnej. Ostaszewski uważa, że powodzeniem może się cieszyć nowa kamizelka ochronna zabezpieczająca jednocześnie przed pociskami i nożami. Dotychczas kamizelki nie łączyły tych cech. – Uzyskaliśmy wyłączność na dostarczanie takich wyrobów na naszym rynku. Są przeznaczone głównie dla policji oraz służb ochrony – dodaje.

Prezes spodziewa się, że na tej największej przyszłorocznej masowej imprezie mogą być również wykorzystywane namioty wytwarzane przez spółkę. Mogą być przeznaczone dla służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo i w tzw. strefach kibica.