Sucha karma w Czechach, mokra w Polsce
By zoptymalizować proces wytwarzania i obciążyć linie produkcyjne w najefektywniejszy sposób Mispol planuje wdrożenie w fabrykach specjalizacji produkcji. – Pomysł jest taki, by produkować suchą karmę dla zwierząt w Czechach, a mokrą w tylko Polsce (Obecnie w kraju wytwarza się oba rodzaje – red.) – ujawnia Jasinskas. Zakłady wytwarzające pasztety, konserwy i smarowidła nadal mają być zlokalizowane w Polsce, głownie w Suwałkach, oraz na Białorusi.
Jasinskas zaznacza, że relokacja produkcji niekoniecznie musi się wiązać ze zwolnieniami.
Mispol nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji w sprawie segmentu dań gotowych i przetworów warzywnych. – W tym momencie rozważamy zarówno sprzedaż tej części biznesu, jak też jego rozwijanie w ramach grupy – twierdzi Jasinskas. Dodaje, że decyzja będzie uzależniona od badań dotyczących popytu na takie produkty prowadzonych obecnie przez spółkę. Jeśli spółka zdecyduje się na sprzedaż tego segmentu, wówczas majątek grupy zmniejszy się o zakład spółki zależnej Agrovita (zajmuje się produkcją dań gotowych i przetworów warzywnych w ramach Mispolu). Obecnie działa pięć fabryk zlokalizowanych w Polsce, Czechach i na Białorusi.
Penetracja rynku od 2012 r.
Jak zapewnia prezes Mispolu, do końca tego roku firma zostanie uporządkowana, zaś w przyszłym będzie już myśleć o akwizycjach. – Od 2012 r. zaczniemy przyglądać się potencjalnym firmom do przejęcia, ale nie potrafię powiedzieć, kiedy doszłoby do jakiegoś przejęcia, bo negocjacje zawsze trwają – mówi Jasinskas. Jako pierwsi na celownik pójdą producenci karmy dla zwierząt i to nie tylko w Polsce. Oprócz rodzimych firm Mispol ma penetrować pod tym kątem zarówno najbliższe kraje jak Czechy, Słowacja, ale też dalsze jak Bułgaria, Rumunia, Chorwacja i Słowenia.