Bakalland nie został wpuszczony na NWZA Mispolu

Wczorajsze obrady walnego zgromadzenia miały bardzo burzliwy przebieg. Czy doszło do rękoczynów?

Aktualizacja: 10.02.2017 23:54 Publikacja: 30.07.2013 06:00

Bakalland nie został wpuszczony na NWZA Mispolu

Foto: GG Parkiet

Coraz mniej prawdopodobne wydaje się zawarcie porozumienia Bakallandu z Mispolem – a właściwie z jego największym akcjonariuszem, litewskim NDX. Podczas NWZA Mispolu sytuacja jeszcze bardziej się zaogniła.

Do czasu zamknięcia tego wydania spółka nie opublikowała uchwał. Z naszych informacji wynika, że zdecydowano m.in. o powołaniu biegłego rewidenta ds. szczególnych zgodnie z wnioskiem Bakallandu oraz biegłego na wniosek spółki powiązanej z NDX. Ten ostatni ma sprawdzić, czy w Mispolu nie dochodziło do nieprawidłowości w czasie, gdy firmą zarządzał poprzedni zarząd. Z naszych informacji wynika też, że odstąpiono od głosowania nad uchwałą o zmianach we władzach Mispolu.

Bardzo gorące NWZA

Jak się dowiedzieliśmy, Bakalland nie został dopuszczony do udziału w walnym zgromadzeniu. – Zgodnie z informacjami otrzymanymi przed moim wyborem na przewodniczącego, Bakalland naruszył obowiązki informacyjne. Nie jestem obecnie w stanie wskazać, które dokładnie – mówi Radosław Kwaśnicki, pełnomocnik procesowy NDX i partner zarządzający kancelarii Kwaśnicki, Wróbel & Partnerzy, który pełnił wczoraj funkcję przewodniczącego walnego zgromadzenia. Dodaje, że Bakalland zareagował bardzo emocjonalnie.

– Nie było mnie wówczas w miejscu, w którym weryfikowano uprawnienia akcjonariuszy i pełnomocników do udziału w WZA, ale od przedstawicieli spółki dowiedzieliśmy się, że pełnomocnik Bakallandu, mecenas Tomczak, użył ponoć siły fizycznej w stosunku do ochroniarza, raniąc go m.in. kluczem podczas próby forsowania drzwi wejściowych do spółki – mówi. Dodaje, że podobno była również wzywana policja. – Ten wątek ma mieć dalszy ciąg, ale w tej chwili nie mogę nic więcej powiedzieć – zastrzega. Mecenasa Michała Tomczaka poprosiliśmy o komentarz, ale nie chciał się na ten temat wypowiadać. Zapytaliśmy też spółkę. – Rzeczywiście, taka sytuacja miała miejsce. Pan Tomczak twierdził, że reprezentuje Bakalland, ale Bakalland nie znalazł się na liście akcjonariuszy uprawnionych do udziału w walnym. Mecenas Tomczak został poproszony o opuszczenie spółki. Próbował wrócić i staranować drzwi. Podczas tego zdarzenia ranił ochroniarza w rękę – mówi Agnieszka Malczewska, prokurent Mispolu.

Patowa sytuacja

Bakalland uważa, że decyzja o niedopuszczeniu do obrad jest bezzasadna. Przypomina, że do tej pory był dopuszczany do NWZA i nikt nie sygnalizował, że jest jakiś problem, a w międzyczasie nic się nie zmieniło.

Bakalland ma ponad 8 proc. akcji Mispolu. W pierwszym wezwaniu NDX oferowała za akcję 1,03 zł, a w drugim 2,23 zł. – Wciąż uważamy, że cena zaproponowana przez NDX jest poniżej wartości godziwej, jaką należy zapłacić, aby akcjonariusze mniejszościowi nie byli poszkodowani w wyniku wycofania Mispolu z giełdy – mówi Marian Owerko, prezes Bakallandu.

Sytuacja dotycząca usunięcia Mispolu z GPW jest patowa. Wprawdzie  akcjonariusze już podjęli dwie uchwały w sprawie zniesienia dematerializacji akcji, ale na wniosek Bakallandu decyzją sądu ich wykonanie jest wstrzymane. Z naszych informacji wynika, że Bakalland zamierza też zaskarżyć uchwały, które zostały podjęte wczoraj, m.in. z powodu niedopuszczenia do udziału w tym walnym.

[email protected]

Handel i konsumpcja
Pepco Group próbuje powstać z kolan
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Handel i konsumpcja
Szef Protektora szuka pieniędzy
Handel i konsumpcja
Pepco Group wreszcie zyskuje po wynikach
Handel i konsumpcja
Analitycy: to był dobry kwartał dla LPP
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Handel i konsumpcja
Kernel wygrał w sądzie, ale nie przesądza to o delistingu
Handel i konsumpcja
Answear.com czeka z diagnozą na święta