Rok temu miał odpowiednio 16 mln zł i 13 mln zł zysku. W samym II kwartale obroty wzrosły o 7 proc., do 35 mln zł, ale zysk netto spadł z 5,3 do 1,7 mln zł. W reakcji na wyniki kurs Solaru spadał nawet o 19,6 proc., do 4,72 zł.

– Niepokój inwestorów może budzić wyraźny wzrost w I półroczu wartości sprzedanych towarów i materiałów (z 18,1 mln zł rok temu do 32,6 mln zł), który składa się na koszty działalności operacyjnej. W tym czasie inne elementy tej pozycji, takie jak np. koszty wynagrodzeń czy zużycie materiałów i energii, nie wzrosły. Sieć sklepów spółki jest na podobnym poziomie co w ubiegłym roku, więc trudno uzasadnić skokowy wzrost kosztów. Czekamy na opinię rewidenta ds. szczególnych w zakresie tej pozycji kosztowej dla historycznych okresów – mówi Wojciech Zych, zarządzający funduszami w Quercus TFI. Audyt w Solarze na zlecenie KNF prowadzi firma EY.

Zdaniem analityków skokowe zwiększenie pozycji „wartość sprzedanych towarów i materiałów" w kosztach przy podobnych przychodach może sugerować, że rok temu Solar kupił od spółki Grutex (jego główny dostawca) towary za półdarmo. W tym roku wartość zakupów mogła być już normalna (32,6 mln zł). Taki mechanizm mógłby tłumaczyć „upiększanie" wyników Solaru, czego obawiają się inwestorzy finansowi tej spółki. Prognoza z prospektu na 2012 r. zakładała 58 mln zł zysku netto, skończyło się na 15 mln zł wobec 52 mln zł w 2011 r. Martwią też należności od Gruteksu warte około 82 mln zł (z czego 48 mln zł przeterminowanych), co rodzi ryzyko odpisów.