– Polski rynek jest dla nas bardzo ważny, ale postrzegamy go jako mocno już nasycony. Perspektywy rozwoju, jeśli chodzi o liczbę salonów, widzimy przede wszystkim dla naszych najmłodszych marek, czyli Mohito, Sinsay oraz Tallindera – pierwszego brandu premium w portfolio LPP – mówi Sławomir Łoboda, wiceprezes LPP.
Firma realizuje też plan ekspansji zagranicznej. – W 2017 r. otworzymy salon flagowy marki Reserved przy londyńskiej Oxford Street, przyglądamy się także perspektywom rozwoju na Bałkanach – w 2017 r. planujemy otwarcie pierwszych sklepów w Serbii – dodaje.
– Mając na uwadze obecne uwarunkowania dla rozwoju naszego biznesu, przewidujemy, że poziom 2000 placówek będziemy mogli osiągnąć w 2020 r., ponieważ co roku chcemy otwierać 80–90 sklepów. Zakładamy, że struktura przychodów w ciągu dwóch lat w większości będzie pochodzić spoza Polski – mówi Łoboda. Teraz przychody zagraniczne to 40 proc. ogółu.