CCC w październiku wypracowało 460 mln zł skonsolidowanych przychodów, co oznacza wzrost wobec ubiegłego roku o 47,2 proc. To znacznie szybsze tempo niż w poprzednich miesiącach - we wrześniu obroty wzrosły o 28 proc., w sierpniu o 32 proc., zaś w lipcu o 38 proc.

Trzeba jednak pamiętać, że od połowy stycznia tego roku firma konsoliduje eObuwie.pl, którego rok temu nie było (udział tego internetowego sklepu w miesięcznych przychodach grupy sięga około 8 proc.). Ale mimo wyeliminowania tego czynnika a także sprzedaży hurtowej wyniki CCC w październiku były bardzo dobre, a świadczy o tym sprzedaż detaliczna w sklepach stacjonarnych, która urosła o 36,5 proc., do 402 mln zł. To tempo wyraźnie wyższe niż wzrost powierzchni handlowej CCC w tym roku (około 25 proc.), co wskazuje, że sprzedaż porównywalna (obrazująca efektywność sieci) była w październiku wyraźnie dodatnia.

Narastająco od początku roku przychody polkowickiej grupy wzrosły już o 35,1 proc., do 2,52 mld zł (oznacza to, że już po dziesięciu miesiącach CCC zanotowało większą sprzedaż niż w całym 2015 r., która wyniosła 2,3 mld zł). W tym przychody ze sprzedaży detalicznej w sklepach stacjonarnych wyniosły 2,16 mld zł, czyli wzrosły o 22,2 proc.

Wcześniej zarząd CCC wskazywał, że celem jest zwiększenie w całym roku skonsolidowanych przychodów o blisko 1 mld zł, czyli o 43 proc., do 3,3 mld zł (choć ostatnio zarząd obniżył oczekiwania do ok. 35 proc.). Miały zadecydować o tym tym trzy czynniki: przyrost powierzchni o 27 proc., wzrost sprzedaży porównywalnej o kilkanaście procent i konsolidowane od stycznia eObuwie. Ta platforma internetowa zwiększa przychody w tempie ponad 100 proc., czyli szybciej niż planowane przez zarząd 75 proc.