- W Polsce na koniec tego roku będziemy mieć 242 sklepy, na koniec przyszłego roku powinno ich być 250 i to będzie już poziomem optymalnym, będziemy później skupiać się na optymalizacji sieci w naszym kraju. Poza tym w sezonie letnim otworzymy w przyszłym roku 15-20 sklepów sezonowych, których w tym roku mieliśmy 15 i cieszyły się dużym powodzeniem – mówi Tomasz Przybyła, wiceprezes CDRL (właściciel dziecięcej marki Coccodrillo). Na koniec września firma miała w Polsce łącznie 237 sklepów, o 4 proc. więcej niż rok temu, o łącznej powierzchni 16,5 tys. mkw., o 5 proc. większej niż przed rokiem.

- W Europie na koniec tego roku będziemy mieć 140 sklepów, zaś rok później 150. Poza Europą plan na koniec tego roku zakłada 108 placówek, rozwój w przyszłym trudno precyzyjnie określić, bo zależy od naszych franczyzobiorców, ale powinno przybyć co najmniej 15 sklepów – informuje Przybyła. Na koniec września firma miała w Europie 137 sklepów (+9 proc. r/r) liczących łącznie 6,7 tys. mkw. (+16 proc. r/r). Poza UE były 102 sklepy (+32 proc. r/r). Łącznie wszystkich sklepów firma miała 476 (+11 proc. r/r) o powierzchni 23,2 tys. mkw. (+8 proc. r/r).

Ale wielkopolska firma rozważa także rozwój poprzez przejęcia. - Poszukujemy producentów, dzięki którym rozszerzylibyśmy nasz asortyment. Chodzi o wyraźnie mniejsze firmy od nas pod względem przychodów. Obecnie analizujemy możliwości oraz rynek. Gdyby doszło do tego typu transakcji, to może to wpłynąć na dywidendę. Na razie jednak zakładamy, że nadal będziemy w stanie wypłacać podobnej wielkości dywidendę na akcję – wskazuje Przybyła. W ostatnich dwóch latach firma wypłaciła 0,85 zł na akcję (w 2016 r., stopa dywidendy 2,9 proc.) i 0,73 zł (w 2015 r., stopa dywidendy 4,4 proc.).