Agata Filipowicz-Rybicka, menedżer ds. strategii rynków finansowych w BM Alior Banku, mówiła o majowych wydarzeniach rynkowych, i tym, co może się dziać w kolejnych miesiącach na parkiecie. – Maj pokazał, że inwestorzy najbardziej boją się niepewności. Rynki pokazują swoje dobre i złe strony, kiedy nie wiadomo co się dzieje. Kiedy bowiem otrzymujemy np. dane zgodne z oczekiwaniami, nie ma większej reakcji. Kiedy jednak jest odchylenie od oczekiwań, mamy do czynienia z większymi ruchami. W maju ta niepewność jest związana z polityką w USA. Na początku roku wydawało się, że rynek zapomniał o ryzyku związanym z tym elementem. Jak się jednak okazało, nastroje były tak kruche jak negocjacje między Stanami Zjednoczonymi i Chinami – mówiła Agata Filipowicz-Rybicka. Czy to oznacza, że bez załagodzenie sporu między USA i Chinami nie ma szans na wzrosty na giełdach? – Szanse oczywiście zawsze są, ale bez wątpienia rynki skupiają się teraz przede wszystkim na polityce. Wszyscy oczywiście woleliby się skupić na fundamentach i perspektywach gospodarczych głównych rynków finansowych. Jeśli jednak dojdzie do eskalacji wojny handlowej, to będzie to też miało duże przełożenia na gospodarkę amerykańską, chińską, ale też globalną – wskazywała ekspertka.
Do Gry Giełdowej wciąż można dołączyć, rejestrując się na stronie gra.parkiet.com.