Vistula i Wólczanka mają już pozwolenia na fuzję

Od strony operacyjnej odzieżowe spółki są już jednym podmiotem. Uchwały dotyczące fuzji, które będą podejmowane przez akcjonariuszy pod koniec lipca, będą już tylko formalnością

Vistula przejmie majątek Wólczanki. Jej akcjonariuszom wyda własne walory. Na 1 akcję producenta koszul przypadnie po 1,25 papierów producenta garniturów.

UOKiK za połączeniem

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) zgodził się na połączenie Vistuli i Wólczanki. Tym samym spółki mają już wszystkie pozwolenia administracyjne na konsolidację. W ubiegłym tygodniu producent garniturów i wytwórca koszul poinformowali o pozytywnej opinii biegłego rewidenta badającego plan połączenia w zakresie poprawności i rzetelności transakcji. Nie ma wiarygodnych danych określających wielkość rynku odzieżowego w Polsce. Specjaliści szacują go na około 18 mld zł, z czego na segment odzieży obejmujący garnitury, koszule, krawaty, kurtki przypada nie więcej niż 3-4 mld zł. Udział połączonych spółek w krajowym rynku można więc szacować na kilka procent.

Integracja jest już zakończona

- Od strony operacyjnej firmy są już połączone - powiedział Rafał Bauer, prezes Vistuli i Wólczanki. Po podjęciu przez akcjonariuszy uchwał w sprawie fuzji będzie możliwe zakończenie integracji od strony prawnej. Decyzje w tej sprawie będą podejmowane na walnych zgromadzeniach, zaplanowanych przez spółki na 25 lipca.

Firmy prowadzą już zintegrowane działania w zakresie zakupów, logistyki i produkcji. Wspólnie realizowane są także działania handlowe dotyczące otwierania nowych salonów firmowych czy też działania marketingowe. Według szacunków, do końca tego roku liczba sklepów powinna wzrosnąć do 200 (teraz Vistula i Wólczanka łącznie mają 164 punkty handlowe).

Na razie spółki nie podają, jak połączenie wpłynie na tegoroczne wyniki. Vistula planowała na ten rok 150 mln zł przychodów ze sprzedaży i 17 mln zł zysku netto, a Wólczanka odpowiednio 105 i 7,5 mln zł. Weryfikacji tych prognoz można się spodziewać dopiero po zakończeniu konsolidacji, czyli prawdopodobnie w sierpniu.

Dobra sprzedaż

- Jestem bardzo zadowolony z dotychczasowych wyników sprzedaży - stwierdził prezes Rafał Bauer. Nie chciał jednak zdradzić szczegółów. Zostaną przedstawione dopiero w raportach kwartalnych.

Vistula & Wólczanka (tak będzie się nazywać spółka) po zakończeniu fuzji zamierza zwiększyć sprzedaż odzieży ze średniej półki. Pierwsze doświadczenia zdobyła już Wólczanka, otwierając w tym roku sklep o dużej powierzchni handlowej. Sprzedaje tam produkty po niższych cenach w porównaniu z cenami w ekskluzywnych kioskach koszulowych. Spółki myślą także o przejęciu firmy oferującej odzież dla masowego klienta. Na razie prezes Bauer nie podaje szczegółów.