Od niedawna wiadomo, że spółka Polish Power (z kapitałem holenderskim) chce na północy Polski wybudować elektrownię o mocy około 1 tys. MW, opalaną węglem kamiennym. Niektórzy wątpią w powodzenie tego projektu - twierdzą, że ryzykowna jest budowa tak dużej elektrowni węglowej na północy kraju (z dala od kopalń położonych na południu). Trwają analizy kosztów paliwa i jego transportu - nikt bowiem nie wyłoży około 1,3 mld euro na elektrownię (a tyle będzie ona kosztowała - budowa 1 MW to obecnie około 1,3 mln euro), która będzie przynosiła straty.
Ambitne plany ma również hiszpańska Endesa, która - mimo niepowodzenia przy prywatyzacji Zespołu Elektrowni Dolna Odra - nie zraziła się do Polski. Hiszpańskiemu koncernowi zostały w kasie blisko 2 mld zł przeznaczone na zakup ZEDO. Teraz te pieniądze mają być wykorzystane na inne projekty, w tym na rozwój energetyki wiatrowej. Endesa rozważa budowę farm wiatrowych na północy Polski oraz na morzu (off shore). Inne plany koncernu zakładają budowę elektrociepłowni gazowych, zlokalizowanych głównie na północy Polski (z dala od złóż węgla, na terenach bez infrastruktury gazowej, ale stosunkowo blisko portów morskich, skąd można dowozić gaz LNG). Endesa, która ma doświadczenie w wykorzystywaniu LNG (jest właścicielem m.in. trzech terminali), chce je wykorzystać w Polsce. Zainteresowana jest m.in. udziałem w budowie terminalu LNG w Świnoujściu. Hiszpański koncern nie wyklucza również rozbudowy elektrociepłowni w Białymstoku, gdzie ma około 70 proc. udziałów.
CEZ zaczyna inwestycje
Przed rozbudową posiadanych jednostek stoi też notowany na warszawskiej giełdzie czeski koncern CEZ, właściciel większościowych udziałów w elektrociepłowni ELCHO w Chorzowie oraz Elektrowni Skawina.
- W Skawinie rozpoczęliśmy prace związane z planowaną inwestycją budowy instalacji odsiarczania. Ochrona środowiska i inwestycje w tym zakresie są jedną z priorytetowych kwestii dla CEZ we wszystkich krajach, gdzie jesteśmy obecni - mówi Vladimir Cerny, dyrektor generalny CEZ Polska. Nie precyzuje jednak, czy CEZ planuje budowę nowego bloku w Skawinie lub Chorzowie. Wydaje się to jednak wielce prawdopodobne, ponieważ elektrownię w Skawinie wybudowano na początku lat 60. XX wieku i jest po prostu przestarzała. ELCHO została wybudowana dopiero kilka lat temu, więc nie wymaga ona modernizacji (najwyżej - rozbudowy). Czeski koncern rozważa również budowę nowej elektrowni na węgiel kamienny o mocy około 1 tys. MW. CEZ nie wyklucza również udziału w przyszłych, potencjalnych, prywatyzacjach.