Warszawska giełda nie boi się londyńskiego parkietu

Publikacja: 09.03.2007 06:22

Londyński Alternative Investment Market chce odbić, przynajmniej niektórych, przyszłych emitentów warszawskiej giełdzie. GPW nie oddaje jednak pola i szykuje się do szybkiego uruchomienia własnego Alternatywnego Systemu Obrotu

Ludwik Sobolewski

prezes gpw w warszawie

Jesteśmy największą giełdą w regionie, o największej podaży kapitału, kapitalizacji i obrotach. Oznacza to, że jesteśmy atrakcyjni dla inwestorów i emitentów.

Mamy firmy partnerskie - doradcze, inwestycyjne działające w innych krajach, które szukają klientów dla warszawskiego parkietu.

Biorąc pod uwagę koszty przeprowadzenia oferty publicznej, jak

i funkcjonowania na rynku, wejście na GPW jest tańsze niż na AIM.

fot. Andrzej Cynka

Zarina Korolova

MenedŻer AIM ds. Europy Wschodniej i WNP

Nasze wyniki mówią za siebie. Po 11 latach funkcjonowania na Alternative Investment Market jest już ponad 1600 spółek, które zebrały od inwestorów ponad 40 miliar-

dów funtów.

Mamy 27 firm z Europy Środkowo-Wschodniej. Jeśli spółka chce zaistnieć na arenie międzynarodowej, Londyn, jako finansowa stolica świata, może jej to zapewnić.

AIM jest postrzegany jako jedna z najmniej zbiurokratyzowanych giełd dla małych i średnich firm.

fot. Andrzej Cynka

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy