Elana, producent włókien poliestrowych, jest jednym z trzech oddziałów Boryszewa. Spór zbiorowy pracowników z dyrekcją trwa w niej od początku lipca. - Zakład jest oflagowany, trwa pogotowie strajkowe - mówi Piotr Ziółkowski, szef Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników Zmianowych Systemu Ciągłego.
Nie ma porozumienia
Strony nie doszły do porozumienia w sprawie wynagrodzeń. Ewa Bałdyga, rzecznik Boryszewa, tłumaczy, że podwyżki dla wszystkich pracowników nie są w tej chwili możliwe. - Dyrekcja Elany dołoży starań, aby poprawić wynik finansowy na tyle, by można było w przyszłości dokonywać stosownych regulacji płacowych. Spółka podwyższa jednak wynagrodzenia na stanowiskach, które są kluczowe dla firmy - mówi E. Bałdyga.
Spółka jest gotowa rozmawiać o podwyżkach dla wszystkich pracowników w I kwartale przyszłego roku. Załoga chce ich natychmiast - liczy na dodatkowe 500 zł miesięcznie na osobę. Kolejnym etapem będzie próba negocjacji z dyrekcją za pośrednictwem mediatora. - Strajk? Nie chcemy go, ale jesteśmy zdeterminowani - mówi Amalia Rutkowska, szefowa Solidarności w Elanie.
Brak rąk do pracy?