Zamojski windykator Kredyt Inkaso w szybkim tempie realizuje założone cele emisyjne. Dwa miesiące po giełdowym debiucie spółka znalazła nowego dostawcę wierzytelności. Jest nim PTK Centertel, operator sieci Orange. Do tej pory spółka współpracowała tylko z ERź GSM. Posiadanie tylko jednego dostawcy było wymieniane jako główne ryzyko działalności Kredyt Inkaso.
- Konsekwentnie realizujemy założoną strategię i poszerzamy zakres naszej działalności - twierdzi Artur Górnik, prezes zamojskiej firmy windykacyjnej. - Im więcej wierzytelności zakupimy, tym większe będą przychody i zyski spółki - dodaje.
Współpraca z Orange będzie się odbywać na podobnych zasadach jak z Erą. Na podstawie zawartej z PTK Centertel umowy, Kredyt Inkaso będzie uczestniczyć w przetargach, kupować od operatora niezapłacone rachunki telefoniczne, a następnie dochodzić ich spłaty na własny rachunek. Kredyt Inkaso nie prowadzi windykacji na zlecenie. Działalność spółki to zakup wierzytelności oraz dochodzenie ich wyłącznie we własnym zakresie.
Rachunki, które kupuje firma, to wierzytelności, które operator uznał za trudne do odzyskania. Jak przekonuje prezes Górnik, skuteczność jego firmy w ściąganiu należności jest wysoka.
Jak dowiedział się "Parkiet" Era i Orange to niejedyni dostawcy wierzytelności, z którymi windykator zamierza współpracować. - Prowadzimy negocjacje również z innymi firmami - deklaruje Artur Górnik. - O tym, jakim wynikiem zakończą się te rozmowy, poinformujemy wkrótce - dodał.