Bioton nie zrezygnuje z Indaru

Prezes dementuje doniesienia o zawieszeniu prywatyzacji ukraińskiej firmy

Publikacja: 29.08.2007 07:41

Po kilkudniowych wzrostach wczoraj akcje Biotonu spadły znów o 5,97 proc., do 1,26 zł. Wysokie były też obroty, które sięgnęły 57,5 mln zł. Przyczyną były doniesienia o możliwym wstrzymaniu prywatyzacji ukraińskiego Indaru. Polska firma ma jego prawie 30 proc. akcji i chce przejąć pozostałe 70 proc. Jest jedyną spółką dopuszczoną do negocjacji przez rząd Ukrainy.

Negocjacje trwają

Jak poinformował Bioton, obecnie nadal obowiązuje rozporządzenie ukraińskiej Rady Ministrów (nr 226-p z 26 kwietnia 2007 r.), w którym zawarta jest lista przedsiębiorstw przeznaczonych do prywatyzacji - wśród nich Indar. Agencje ukraińskie poinformowały jednak, że pojawił się projekt nowego rozporządzenia rządowego (przygotowany przez Ministerstwo Zdrowia), wykluczający tamtejszego producenta insuliny z tej listy. Nowy projekt został pozytywnie zaopiniowany przez Ukraiński Fundusz Mienia Państwowego (odpowiednik naszego Ministerstwa Skarbu Państwa).

Prezes Biotonu, Adam Wilczęga, zapewnił jednak, że rozmawiał wczoraj z ukraińskimi decydentami i wszystkie wcześniejsze ustalenia nadal obowiązują. - Indar jest traktowany jako przedsiębiorstwo o znaczeniu strategicznym, więc mogły się pojawić pomysły, by pakiet kontrolny pozostał w rękach państwa. Z drugiej strony, Bioton został wybrany dlatego, że przedstawił kompleksowy program modernizacji i rozwoju, który zapewni Ukrainie dostęp do nowoczesnych preparatów - tłumaczy A. Wilczęga.

Indar sprzedaje aż 70 proc. insuliny u naszych wschodnich sąsiadów, ale w dużej części jest to już przestarzała insulina na bazie substancji czynnej pochodzenia zwierzęcego. Współpraca z Biotonem gwarantuje implementację nowocześniejszej technologii. Polska spółka chce bowiem, by Indar produkował lek na bazie rekombinowanego białka. Substancję czynną zapewniałaby polska fabryka.

Kolejna korekta przychodów?

Nawet jeżeli Bioton nie przejmie szybko pozostałych udziałów w Indarze, to nie będzie miało to decydującego wpływu na tegoroczne wyniki finansowe. Ostatnio prezes biotechnologicznej spółki mówił, że spodziewa się konsolidacji wyników za ostatnie miesiące roku. Jej wpływ (razem z planowanym przejęciem dwóch spółek włoskich) po stronie przychodów ocenił na 50 mln zł, wobec 350 mln zł, jakie Bioton ma osiągnąć w całym 2007 roku (po korekcie z 400 mln zł). Zdaniem analityków, jeżeli nie uda się kupić całej firmy, sprzedaż będzie mniejsza o kolejne około 30 mln zł.

Dostawy do Kazachstanu

Wczoraj prezes Wilczęga mówił też "Parkietowi", że spółka, która ostatnio zarejestrowała swoją insulinę w Kazachstanie, ma szansę rozpocząć dostawy do tego kraju jeszcze w tym roku. - Właśnie wracam z rozmów z miejscowymi dystrybutorami. Być może wkrótce podpiszemy pierwsze umowy. To z kolei pozytywnie przełoży się na wyniki za 2007 rok - twierdzi A. Wilczęga.

Rozmach inwestycji Biotonu jest teraz źródłem frustracji dla akcjonariuszy

Rozmach inwestycji Biotonu, który przyciągał inwestorów giełdowych do tej spółki, jest obecnie źródłem ich niepokojów. Czy słusznie?

Niewątpliwie opóźnienia poszczególnych projektów, korekty terminów i wyników finansowych mogą być frustrujące. Tym bardziej że wiążą się od razu z dużymi wahnięciami kursu. Jednak Bioton nigdy nie ukrywał, że jego inwestycje zaczną przynosić wymierne korzyści w perspektywie kilku lat. Teraz najważniejsze jest, by zająć jak najlepszą pozycję na dopiero rozwijającym się rynku biotechnologicznym.

- BioPartners

To na razie najlepsza inwestycje Biotonu, choć trudno powiedzieć, że zakończona. Szwajcarska spółka dysponuje całą gamą leków biotechnologicznych, ale o różnym stopniu zaawansowania, jeżeli chodzi o proces rejestracji lub badania kliniczne. Pierwszy lek z jej portfela powinien znaleźć się na rynku w tym roku (choć miał być już w pierwszej połowie). - SciGen

Poprzez singapurską spółkę Bioton prowadzi inwestycje w Azji. Najważniejsze to rozpoczęta budowa zakładu do produkcji substancji czynnej insuliny w Indiach (wartość: 25 mln USD; produkcja od II połowy 2008 r.) oraz planowana budowa fabryki form gotowych insuliny w Chinach, które mogą stać się głównym rynkiem dla polskiej firmy. Bioton liczy, że na przełomie roku zarejestruje tam swój preparat. Zaczyna też produkcję izraelska fabryka

(15 mln USD) wytwarzająca szczepionkę przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby.

- Bioton Wostok

Rosja ma stać się drugim najważniejszym rynkiem. W tym roku Bioton podpisał tam kontrakty na ponad 100 mln zł. Budowana fabryka w Orle ma stać się głównym centrum wytwarzania form gotowych insuliny, a w przyszłości i innych leków. Prace są już zaawansowane - trwa instalacja pierwszych urządzeń. Nakłady wyniosły ponad 90 mln zł.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy