Stalexport Autostrady nie planuje projektów z "grupą Jana Kulczyka"

Przedstawiciel Atlantii w radzie nadzorczej Stalexportu nie potwierdza pogłosek, że Włosi planują joint-venture z Kulczykiem

Atlantia, włoski właściciel Stalexportu Autostrady (ma 56,2 proc.), rozmawia z grupą Jana Kulczyka w sprawie projektu joint-venture - podała agencja Bloomberg, powołując się na publikację włoskiego dziennika "Il Sole".

Z kolei Reuters, bez podawania źródła, zacytował Giovanniego Castellucciego, prezesa Atlantii. Miał on powiedzieć, że jego firma rozpoczęła rozmowy z grupą Jana Kulczyka. - Jest zbyt wcześnie, by podawać dalsze informacje na temat rodzaju współpracy i tego, czy w ogóle do niej dojdzie - przytacza słowa prezesa agencja.

Kontakty operacyjne

Poprosiliśmy o komentarz Dario Ciprianiego, przedstawiciela Atlantii w radzie nadzorczej Stalexportu Autostrady.

- Prezes Castellucci potwierdził jedynie, że mamy okazjonalne kontakty z Autostradą Wielkopolską (koncesjonariusz autostrady A2 Września-Konin, w którym udziały ma Kulczyk Holding - red.). Chciałbym podkreślić, że są one prowadzone na różnych poziomach korporacyjnych i dotyczą kwestii techniczno-organizacyjnych biznesu, w którym działamy. Byłoby dziwne, gdyby dwie firmy, które jako jedyne są koncesjonariuszami płatnych autostrad w Polsce, nie utrzymywały takich relacji - twierdzi D. Cipriani.

Podkreśla, że najbliższe plany Atlantii, odnośnie do działalności w Polsce, nie zakładają niczego innego niż przygotowywanie ofert oraz startowanie w przetargach.

Nie udało nam się uzyskać komentarza od Kulczyk Holding ani Autostrady Wielkopolskiej.

Spekulacje, że Atlantia rozmawia w sprawie przejęcia Autostrady Wielkopolskiej, pojawiły się już latem zeszłego roku, kiedy Włosi weszli do Stalexportu. Wówczas stanowczo dementowali te pogłoski.

- Istotnymi informacjami są przetargi, w których startuje Stalexport Autostrady. Reszta to mrzonki - ucina D. Cipriani.

4-5 mld zł za odcinek

Na początku stycznia Stalexport Autostrady złoży ofertę na budowę systemu poboru opłat na odcinku A4 Wrocław-Sośnica, a na początku lutego na odcinku A2 Konin-Stryków. Pod koniec II kwartału złoży zaś ofertę na budowę i eksploatację odcinka A2 Stryków-Konotopa. Jak dowiedział się "Parkiet", wartość kontraktów na budowę systemu poboru opłat będzie niższa od 100 mln euro (około 360 mln zł).

Mieczysław Skołożyński, wiceprezes Stalexportu Autostrady ds. finansowych, szacuje, że wartość kontraktu na budowę niemal stukilometrowego odcinka A2 Stryków-Konotopa może sięgnąć nawet 4-5 mld zł. Jak uzasadnia, Autostrada Wielkopolska uzyskała niedawno cenę 9,6 mln euro (około 35 mln zł) za zbudowanie kilometra autostrady A2 Nowy Tomyśl-Świecko.

- Trzeba wziąć pod uwagę, że teren, przez który będzie przebiegał interesujący nas odcinek, jest bardziej zurbanizowany, co czyni budowę bardziej skomplikowaną. Poza tym inflacja w przypadku budownictwa drogowego, spowodowana głównie galopującymi cenami materiałów, jest większa - twierdzi wiceprezes Skołożyński.

Spółka, jako partner Atlantii, znajduje się też na krótkiej liście firm, które będą mogły złożyć ofertę na budowy punktów poboru opłat na Słowacji.