Nowelizację przepisów kluczowych dla rynku kapitałowego Sejm uchwalił jeszcze we wrześniu 2008 r. Prezydent Lech Kaczyński skierował jednak ustawę do Trybunału Konstytucyjnego. To spowodowało, że nowe regulacje zostały opublikowane w Dzienniku Ustaw dopiero w październiku tego roku. To dwa lata od ostatecznego terminu, jaki Bruksela dała na dostosowanie prawa krajowego do treści dyrektywy w sprawie rynków instrumentów finansowych – MiFID.
Domy maklerskie czekały jednak na ostateczną treść przepisów wykonawczych, a szczególnie na rozporządzenie dotyczące trybu i warunku postępowania firm inwestycyjnych. To w nim zapisano, w jaki sposób realizowana ma być kluczowa zasada dyrektyw MiFID – tzw. best execution, czyli wykonanie zleceń w sposób najkorzystniejszy dla klienta, a także zasady podziału klientów na detalicznych i profesjonalnych. Zgodnie z treścią rozporządzenia do tej drugiej grupy należą m.in. podmioty dysponujące portfelami wartymi co najmniej 500 tys. euro.
Branża miała zastrzeżenia m.in. co do konieczności dokładnego raportowania o każdej transakcji klienta niezwłocznie po jej wykonaniu, obawiając się zbytniej biurokracji. Te zapisy jednak pozostały. Ministerstwo Finansów zmieniło natomiast termin wejścia w życie najważniejszych przepisów rozporządzenia. Domy maklerskie będą miały 6 miesięcy na przygotowanie swoich systemów informatycznych. Projekt rozporządzenia mówił o dwóch miesiącach, co zdaniem branży było zbyt krótkim terminem.
Publikacja rozporządzeń kończy implementację dyrektywy MiFID w Polsce. Rząd poinformował już o tym Brukselę, aby uniknąć sprawy o zaległość przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości.