Bankowcy uważają, że mniejsze rezerwy pozwolą na większy zysk

W tym roku banki mają zarobić ponad 11 mld zł, o 30 proc. więcej niż rok temu. Tak twierdzi KNF, na podstawie planów banków, jakie dostała na początku roku

Aktualizacja: 11.05.2010 08:46 Publikacja: 11.05.2010 08:45

Bankowcy uważają, że mniejsze rezerwy pozwolą na większy zysk

Foto: GG Parkiet

Bankowcy oczekują, że uda im się zarobić w tym roku o prawie jedną trzecią więcej niż w ubiegłym, ponieważ – ich zdaniem – będą tworzyć mniej rezerw, poprawi się ich wynik z odsetek (o ok. 13 proc.) i z prowizji (o ok. 18 proc.), przy jednoczesnym utrzymaniu kosztów pod kontrolą.

[srodtytul]Optymizm w kredytach i depozytach[/srodtytul]

KNF zaznacza, że jedna trzecia raportujących instytucji oczekuje pogorszenia wyników, a 11 zapowiada stratę (w pięciu bankach jest ona szacowana w granicach 50–200 mln zł).

W zeszłym roku banki zarobiły 8,7 mld zł, o 5 mld zł mniej niż w 2008 r. Nadzór uważa, że pomimo silnego pogorszenia wyników sytuacja sektora bankowego pozostała stabilna. „Dzięki wzrostowi bazy kapitałowej zwiększyła się zdolność do absorbowania potencjalnych strat oraz potencjał jego rozwoju. Tym samym średniookresowe perspektywy rozwoju sektora bankowego nie budzą obaw” – stwierdziła Komisja Nadzoru Finansowego w opublikowanym w poniedziałek raporcie.

Uwzględniając plany banków, KNF podała, że w tym roku portfel kredytów klientów indywidualnych wzrośnie o 8 proc., a firm o 15 proc. – Prognozy dotyczące kredytów dla firm są optymistyczne – uważa Ernest Pytlarczyk, ekonomista BRE Banku. – Moim zdaniem kredyty dla przedsiębiorstw zwiększą się o około 8 proc. Firmy mają „poduszkę płynnościową”, nie zakładam też szybkiego wzrostu inwestycji. Ruszą te z unijnym dofinansowaniem.

Podobnego zdania jest Piotr Bielski, ekonomista Banku Zachodniego WBK. – W I kwartale zadłużenie firm spadło, a nie wzrosło. Po pierwszych trzech miesiącach przedsiębiorstwa pokazały dobre wyniki finansowe – przypomina Bielski. Dlatego też według niego w tym roku można raczej liczyć ma mocniejszy wzrost depozytów niż akcji kredytowej.

Bankowcy oczekują, że depozyty firm urosną o 5 proc., a klientów indywidualnych o 9 proc. – Sytuacja na rynku pracy nie poprawi się na tyle, żeby Polacy odczuli aż taki przypływ gotówki – mówi Piotr Bielski.

[srodtytul]Co ze złymi kredytami[/srodtytul]

Bankowcy liczą, że w tym roku utworzą mniej rezerw, jednak w ich ocenie kredytów niespłacanych na czas przybędzie. Na koniec zeszłego roku kredytów zagrożonych było 46,8 mld zł, co stanowiło 7,5 proc. całego portfela kredytowego. W tym 22,4 mld zł to niespłacane na czas należności od klientów indywidualnych.

Zdaniem przedstawicieli banków kwota ta wzrośnie w tym roku o około 18 proc. Finansiści przewidują, że znacznie pogorszy się jakość kredytów mieszkaniowych, które – biorąc pod uwagę całą gamę kredytów – spłacają się najlepiej. Bankowcy prognozują, że wartość zagrożonych kredytów hipotecznych zwiększy się w tym roku o jedną trzecią, czyli o 1,1 mld zł.

Nadzór po raz kolejny zarzuca bankom, że udzielają kredytów w walutach i często pożyczają na zakup mieszkania więcej niż jest ono warte. Dlatego też KNF uważa, że banki muszą w tym roku wzmocnić procedury udzielania kredytów mieszkaniowych i konsumpcyjnych. Chce także, żeby banki korzystały z bazy danych w Biurze Informacji Kredytowej. Mają nie tylko kupować informacje dotyczące tych, którzy starają się u nich o kredyt, ale także przekazywać im dane o swoich klientach. KNF chce też większego nacisku banków na restrukturyzację i windykację.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy