PZU zadebiutował na GPW

Akcje największego polskiego ubezpieczyciela zadebiutowały po 349 zł. Inwestorzy, którzy sprzedali kupione w ofercie akcje spółki po takiej cenie, zarobili 11,68 proc.

Publikacja: 12.05.2010 09:21

Blisko o 12 procent wzrosły podczas debiutu giełdowego akcje naszego największego ubezpieczyciela PZ

Blisko o 12 procent wzrosły podczas debiutu giełdowego akcje naszego największego ubezpieczyciela PZU SA. Cena odniesienia wynosiła 312 złotych 50 groszy, a podczas wejścia na parkiet akcje zyskały blisko 12 procent, skoczyły do 349 złotych

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Cena emisyjna PZU wyniosła 312,5 zł. Jeszcze wczoraj na zamknięciu TKO PZU sięgał 331 zł. [link=http://www.parkiet.com/artykul/926136.html]Kurs otwarcia jest zgodny z prognozami "Parkietu"[/link]. Średnia oczekiwań analityków i zarządzających, których pytaliśmy o zdanie, wskazywała na poziom 350,1 zł. W tej samej ankiecie oczekiwania dotyczące kursu zamknięcia oscylowały wokół 351 zł za akcję.

[srodtytul][link=http://www.parkiet.com/artykul/7,926693.html]Ten debiut śnił mi się po nocach[/link][/srodtytul]

Obrót akcjami spółki zaczął się o 8:45. Zlecenia spływały w liczbie kilku na sekundę, było ich ponad 10 tysięcy zł. Obroty na otwarciu sięgnęły 200 mln zł. W ciągu pięciu minut przekroczyły miliard zł, a kurs sięgnął 350 zł. Przed 9:30 obroty wyniosły niemal 2 mld zł, a na zamknięciu sesji padł nowy rekord - obroty akcjami PZU przekroczyły 5,1 mld zł. Dla porównania - ostatni duży debiutant - Polska Grupa Energetyczna - zakończył pierwszy dzień na GPW obrotami na poziomie 2,8 mld zł.

Pierwsze transakcje o godz. 8:45 zawierano przy kursie 349 zł. Według analityków, dużą część obrotów stanowią transakcje między oferującymi i prowadzącymi księgę popytu a ich klientami.

Przed rozpoczęciem notowań teoretyczny kurs otwarcia PZU wahał się pomiędzy 331 a 349 zł. Cena emisyjna PZU wynosiła 312,5 zł. Jeszcze wczoraj na zamknięciu TKO PZU sięgał 331 zł. Nie wiadomo, jaka spółka wypadnie z indeksu dwudziestu największych polskich spółek, aby zrobić miejsce dla PZU, ale nieoficjalnie mówi się o Cersanicie.

[ramka]Analitycy grupy ING zaczęli rekomendację PZU od wskazania [b]"trzymaj"[/b], z ceną docelową [b]318 zł [/b]za akcję.[/ramka]

Akcje, które sprzedawały nasz rząd i holenderskie Eureko, stanowią 29,9 proc. kapitału ubezpieczyciela i warte były blisko 8,1 mld zł. Debiut PZU to największa oferta publiczna w 19-letniej historii polskiego rynku giełdowego. Poprzedni rekord (7,9 mld zł) należał w 2004 r. do PKO BP. To także największa oferta w Europie od końca 2007 roku i największa w sektorze ubezpieczeniowym od 5 lat.

250 tysięcy indywidualnych inwestorów zapisało się na ponad 7 mln akcji za 2 mld zł. Średni zapis dokonany przez inwestora opiewał na 28 akcji.

Nadsubskrypcja w transzy instytucjonalnej w ofercie akcji PZU była dziewięciokrotna. Wśród inwestorów instytucjonalnych 59 proc. stanowią krajowi inwestorzy, a 41 proc. zagraniczni.

[ramka]Oprócz PZU w Europie nie ma dziś żadnego IPO.[/ramka]

- Pobiliśmy wszystkie możliwe rekordy – również zainteresowania inwestorów indywidualnych – powiedział minister skarbu Aleksander Grad. ­- Warszawa może mieć ambicje i powinna stać się centrum finansowym Europy Środkowej i Wschodniej - dodał. - Będziemy podobną metodę prywatyzacji kontynuować – zapowiedział. Przypomniał, że pod koniec czerwca na [link=http://www.parkiet.com/temat/921352.html]GPW zadebiutuje Tauron[/link], a pod koniec roku - sama giełda.

Prezes PZU Andrzej Klesyk z okazji debiutu wręczył symboliczne akcje imienne premierowi Donaldowi Tuskowi, ministrowi skarbu Aleksandrowi Gradowi i prezesowi GPW Ludwikowi Sobolewskiemu. – Teraz nasze walory są zdematerializowane. Ale dawniej akcje PZU miały formę papierową, na specjalnym, czerpanym papierze – przypomniał.

Przedstawiciele domów maklerskich oceniają, że inwestorzy indywidualni, do których trafiło 30 proc. akcji w ofercie, nie będą masowo ich wyprzedawać. – Walory PZU przez wiele osób traktowane są jako inwestycja długoterminowa, z perspektywą dywidend. Limity zapisów spowodowały, że nikt nie korzystał z wysokich kredytów, aby uniknąć redukcji. Inwestorzy nie muszą więc natychmiast sprzedawać akcji, aby spłacić kosztowną pożyczkę – mówi Katarzyna Iwaniuk-Michalczuk, dyrektor Domu Maklerskiego PKO BP, który był oferującym na rynku polskim. W kwietniu pojedynczy inwestor zapisać się mógł maksymalnie na 30 akcji ubezpieczyciela. Zrobiło to 251 tys. osób.

Według przedstawicieli banków inwestycyjnych pracujących przy debiucie, najtrudniejszym momentem był koniec ubiegłego tygodnia, kiedy kryzys grecki wywołał panikę na rynkach. Niemniej jednak dla zagranicznych instytucji pozytywnym sygnałem była udana oferta [b]Samsung Life Insurance[/b] (największy ubezpieczyciel w Korei Południowej), który zebrał z IPO 4,4 mld USD. Akcje spółki wzrosły na dzisiejszym debiucie o 9 proc.

- W czasie kryzysu greckiego oferta PZU pokazała nadzwyczajną doza zaufania inwestorów. Debiut nie byłby możliwy, gdyby nie szczególna pozycja Polski w dobie kryzysu – stwierdził premier Donald Tusk.

- To było chyba najbardziej skomplikowane IPO w historii – stwierdził Andrzej Klesyk. Przypomniał, że przy ofercie pracowało sześć banków inwestycyjnych (Morgan Stanley, Credit Suisse, Goldman Sachs, Deutsche Bank, DM PKO BP i DM BOŚ), pięć kancelarii prawniczych (m.in. Dewey & LeBoeuf), audytorzy (Deloitte) i aktuariusze (Towers Watson Pennsylvania).

[srodtytul][link=http://www.parkiet.com/instrument/229862,4.html]Piguła informacyjna PZU[/link][/srodtytul]

[srodtytul][link=http://www.parkiet.com/temat/918278.html]Wszystko o IPO PZU[/link][/srodtytul]

[srodtytul][link=http://www.parkiet.com/temat/63.html]Sprawdź notowania spółek giełdowych[/link][/srodtytul]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy