W stycznia tego roku Józef Wancer zapowiedział, że przechodzi na emeryturę. Podkreślił jednak, że nie zamierza zakończyć działalności biznesowej i na pewno będzie coś robił, a będzie to praca tak absorbująca jak kierowanie BPH. Wybrał ofertę firmy konsultingowej.Deloitte odmówiło komentarza w tej sprawie, a z Józefem Wancerem nie udało nam się wczoraj skontaktować. Dowiedzieliśmy się, że Deloitte będzie informować o rozpoczęciu współpracy z Józefem Wancerem pod koniec lipca lub na początku sierpnia.

Z naszych informacji wynika, że Józef Wancer nie będzie mógł przez rok pracować w innych bankach. Gdy zakaz konkurencji wygaśnie, to – jak twierdzą jego koledzy – najpewniej pojawi się w radzie nadzorczej Alior Banku. Instytucją tą zarządza Wojciech Sobieraj, który jest wychowankiem szefa BPH.

Józef Wancer zostawi bank bez prezesa. Pełniącym obowiązki zostanie Richard Gaskin. Amerykańskiemu GE Money, który jest głównym inwestorem w BPH, nie udało się od stycznia znaleźć osoby, która zajęłaby miejsce obecnego prezesa (wśród kandydatów byli wymieniani Michał Handzlika, który do listopada 2009 r. był prezesem Getin Banku, Cezary Stypułkowski, obecnie związany z JP Morgan, a wcześniej prezes PZU, oraz Jarosław Dąbrowski, eksprezes DnB Nord.

Józef Wancer kieruje BPH od marca 2000 r. W tym czasie bank połączył się z PBK, wskoczył na trzecie miejsce w rankingu tych instytucji, by w końcu zostać podzielonym. Teraz BPH jest w trakcie fuzji operacyjnej z GE Money Bankiem, również należącym do GE Money.