[b][link=http://www.parkiet.com/ekspercibnpparibas]Wideo czaty z ekspertami BNP Paribas Investement Partners[/link][/b]
[b]Czy widać na horyzoncie jakieś znaki, które wskazują, że światową gospodarkę czeka druga fala kryzysu?[/b]
Trudno uciec od doniesień prasowych związanych z pewnym spowolnieniem dynamiki wzrostu w Chinach i informacji o słabych danych ekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, na przykład dotyczących bezrobocia. Wygląda jednak na to, że w spółkach sytuacja uległa polepszeniu, ale niestety nie zaczęły one jeszcze zatrudniać. Widzimy z kolei, że jest zainteresowanie przejęciami i fuzjami. Zdaniem zarządów spółki są tanie i zamiast rozwijać własny biznes i czekać na powolny wzrost, lepiej coś kupić, bo ceny są niskie. Zgadzamy się z tym i uważamy, że akcje są tanie, ale o ryzyku nie wolno zapominać. Naszym zdaniem jesteśmy nadal na ścieżce wzrostu i spółki wciąż będą prezentować lepsze wyniki.
[b]Gdzie lepiej inwestować, na rynkach wschodzących czy rozwijających się, biorąc pod uwagę różny poziom ryzyka i oczekiwanych zysków?[/b]
Z naszego punktu widzenia lepiej jest inwestować na rynkach rozwijających się, gdyż tam widać wyraźny wzrost gospodarczy i pozytywne czynniki demograficzne. Spółki te są bardziej ryzykowne, ale oferują perspektywy szybszego wzrostu. Ważna jest wycena danej spółki. Nie możemy mówić, że inwestujemy na rynkach wschodzących, gdyż są one po prostu bardziej atrakcyjne. Jeżeli nasza wycena wskazuje, że spółka z rynku rozwiniętego jest bardzo tania i atrakcyjnie wyceniona, to kupimy taką spółkę, a nie spółkę z rynku rozwijającego się.