Przeciętny inwestor ma też coraz krótszą praktykę w handlu instrumentami finansowymi. Średni staż na GPW w tym roku to około 5,5 roku wobec 6 lat we wcześniejszym badaniu. 26 proc. badanych deklaruje słabe doświadczenie z inwestowaniem. Rok wcześniej było to 18 proc.
- Wyraźnie widać wpływy trzech dużych tegorocznych prywatyzacji na rynek. Giełdą zainteresowały się nowe osoby – mówi Michał Masłowski, współautor badania.
Głównym źródłem informacji dla graczy giełdowych jest Internet (w tym portal [link=http://www.parkiet.com]parkiet.com[/link], który jest na trzecim miejscu pod względem popularności). W grupie gazet „Parkiet” okazał się bezkonkurencyjny – wybiera go 52,1 proc. badanych („Puls Biznesu” jedynie 28,3 proc.).
30,4 proc. badanych ma portfel mniejszy niż 10 tys. zł. 38 proc. inwestuje od 10 a 50 tys. zł. Niespełna 96 proc. inwestorów kupuje i sprzedaje akcje samodzielnie.
Najbardziej typowy portfel liczy 1-3 spółki. 25 proc. graczy kupuje i sprzedaje tylko akcje (nie ma ani funduszy inwestycyjnych, ani instrumentów pochodnych). Kontrakty – jeżeli już są wykorzystywane, to głównie do „spekulacji” (taką odpowiedź zakreśliło 24,1 proc. badanych). 9 proc. wskazało pochodne jako instrument zabezpieczenia przed ryzykiem. – Trudno mówić o dywersyfikacji w sytuacji, kiedy skala inwestycji nie przekracza 10 tys. zł – mówi Łukasz Porębski, dyrektor ds. Analiz Giełdowych SII.