Finamo powstało na początku 2008 r. Miało podbić polski rynek pośrednictwa finansowego. Od początku działalności spółka była tajemnicza – nie podawała wyników finansowych. Dopiero „Parkiet” jako pierwszy napisał, że w jej akcjonariacie oprócz FIZ Meritum zarządzanego przez Hexagon TFI jest kilka spółek cypryjskich. Do dziś nie wiadomo, kim byli ich udziałowcy.

W 2008 roku Finamo odnotowało 36,5 mln zł straty. Pod koniec 2008 r. prezesem został Fedele di Maggio, który miał postawić firmę na nogi. Nie udało się. W I kwartale tego roku zorganizowana część przedsiębiorstwa została zakupiona przez Leszka Czarneckiego. Placówki zostały rozdzielone między spółki właściciela Getinu Holding (14 dostał Home Broker, po siedem Getin Noble Bank i Tax Care, trzy otrzymał Open Finance). Połowa z 200 przejętych doradców rozpoczęła pracę dla spółki Home Broker.

Od tamtej pory właściciele Finamo szukali kupca na pozostałą część przedsiębiorstwa. Spółka, która od września br. nosiła nazwę Provista, wciąż posiadała specjalistyczny system informatyczny (był wykorzystywany przy funkcjonowaniu portalu Finamodirect), za pośrednictwem którego dystrybuowała ubezpieczenia. Miała także obowiązujące umowy z bankami i ubezpieczycielami oraz bazę klientów.

Od Getinu Holding do zamknięcia tego wydania „Parkietu” nie otrzymaliśmy informacji na temat kwoty transakcji. Do zarządu spółki będącej teraz własnością Idea Banku trafili: Wojciech Gradowski, członek zarządu Open Finance, oraz Piotr Lewczuk, współwłaściciel kancelarii Ad Solutio. Z rady nadzorczej odeszli przedstawiciele Hexagon TFI i spółek cypryjskich. Znalazł się w niej natomiast m.in. Jarosław Augustyniak, który ma pełnić funkcję prezesa Idea Banku.