„Zgodnie z nową strategią PKO Bank Polski jest otwarty na przejęcia, w tym między innymi na zakup aktywów TFI i zintegrowanie ich w ramach grupy kapitałowej. Nie komentujemy spekulacji odnośnie do konkretnych transakcji" – brzmi komentarz PKO BP. Ipopema odmówiła jakiegokolwiek komentarza.
Jak się dowiedzieliśmy, apetyt na Skarbiec ma również Altus TFI. PZU, które wymieniało się jako jednego z kandydatów do przejęcia Skarbca w 2011 r., tym razem nie jest zainteresowane transakcją.
Skarbcem nie są już zainteresowani Investors Holding i Abris Capital Partners. – Nie ma nas w tym procesie – takie stanowisko przekazał nam Grzegorz Dróżdż, rzecznik Investors. Holding razem z funduszem private equity wciąż czeka na zgodę Komisji Nadzoru Finansowego na przejęcie BPH TFI.
– Najbardziej zdeterminowana do tej pory wydaje się Ipopema. Skarbiec to TFI, które pasowałoby do jej modelu biznesowego – działa zarówno w segmencie funduszy otwartych, jak i zamkniętych poprzez zewnętrzną sieć sprzedaży – mówi nasz rozmówca, związany z branżą funduszy inwestycyjnych.
Nie ma ryzyka
O jakich kwotach mówimy? Z naszych informacji wynika, że Enterprise Investors, właściciel Skarbiec Asset Management Holding, nie są zainteresowani kwotami poniżej 200 mln zł. PKO liczy jednak na to, że będzie mogło zaproponować mniej. – To inwestor, który nie musi się obawiać, że KNF nie wyda mu zgody na transakcję. Tylko z tego powodu może zapłacić 20 proc. mniej niż inni – mówi jedna z osób zbliżonych do transakcji.