Ministerstwo skarbu zmienia pierwotny zamiar
Brytyjski minister finansów Gordon Brown zapowiedział pozbawienie giełdy londyńskiej większości jej dotychczasowych uprawnień dotyczących nadzorowania rynku papierów wartościowych. Zostaną one przekazane specjalnemu urzędowi - Financial Services Authority, który przejmuje stopniowo nadzór nad całym miejscowym sektorem finansowym, a wkrótce ma nim objąć bankowość hipoteczną. Zmiana dotycząca London Stock Exchange jest zresztą zgodna z tendencją obserwowaną w większości państw kontynentu europejskiego.Jeszcze pół roku temu brytyjski resort finansów był gotów utrzymać dotychczasową wiodącą rolę londyńskiej giełdy. Jednak plany przekształcenia tej instytucji, należącej do stosunkowo wąskiego grona członków, w spółkę o charakterze publicznym nasunęły wątpliwości, czy dążenie do osiągnięcia zysków nie będzie się kłócić z jej innymi funkcjami.Dotychczas London Stock Exchange określała zasady pierwotnych ofert publicznych dokonywanych przez spółki oraz reguły dotyczące ujawniania informacji, które mogą mieć wpływ na kolejne emisje. Uprawnienia te nie budziły zastrzeżeń, dopóki londyński parkiet nie miał konkurentów. Gdy jednak pojawiły się firmy, takie jak Tradepoint, umożliwiające handel akcjami przy użyciu łączy komputerowych, pozycja giełdy zaczęła wywoływać protesty. Wytykano jej nadmierne przywiązanie do tradycyjnych metod obrotu papierami wartościowymi oraz niechęć do nowoczesnej technologii. Zarzucano nawet, że rygorystyczne zasady wprowadzania spółek na parkiet uniemożliwiały popularyzację szybko rozwijających się spółek informatycznych w Wielkiej Brytanii.W odpowiedzi na decyzję ministerstwa finansów kierownictwo giełdy londyńskiej stwierdziło, że nadzór nad rynkiem kapitałowym nie ma istotnego znaczenia dla jej podstawowej działalności i dlatego rezygnuje z dalszego sprawowania tej funkcji.
A.K.