W przygotowanym na 4 października ub.r. (na dzień ustanowienia zarządu komisarycznego) bilansie wykazana została strata w wysokości ponad 92,3 mln zł. Wartość niepokrytych strat z lat ubiegłych przekracza 32,2 mln zł. W efekcie kapitały netto banku miały wartość ujemną, wynoszącą niemal 15,4 mln zł, co powodowało również ujemny współczynnik wypłacalności -3,03%. Zdaniem zarządu komisarycznego, wynik BWR za 1999 r. nie będzie lepszy niż wykazany w październikowym bilansie. Jego poprawa może nastąpić dopiero po dokapitalizowaniu i zrealizowaniu programu naprawczego.Informacja zarządu komisarycznego w znaczący sposób różni się od raportu BWR za trzy kwartały ub.r. Aktywa miały wartość 915,5 mln zł, a nie 990,7 mln. Bank wykazał również dodatnie kapitały własne - 43,3 mln zł - co dawało niski, ale dodatni współczynnik wypłacalności (2,01%). Strata za 9 miesięcy ub.r. wynosiła w raporcie 33,7 mln zł.Giełdowe notowania BWR zostały zawieszone 5 października ub.r., początkowo na jeden miesiąc, po ustanowieniu przez Komisję Nadzoru Bankowego zarządu komisarycznego. Powodem decyzji była zła sytuacja finansowa BWR oraz przeciągające się prace nad pozyskaniem branżowego inwestora strategicznego. KNB wyjaśniła, że ustanowiła na sześć miesięcy zarząd komisaryczny, chcąc usprawnić procesy restrukturyzacyjne.KNB zdecydowała również, że inwestorem strategicznym BWR będzie Deutsche Bank, który ma objąć nową emisję akcji krakowskiego banku. Dzięki temu Niemcy osiągną 80-procentowy udział w głosach na WZA. W listopadzie przedstawiciel DB wyraził nadzieję, że większościowy pakiet akcji krakowskiego banku będzie objęty w lutym. Nie wiadomo jednak, po jakiej cenie Deutsche Bank kupi akcje nowej emisji. Zdaniem Franciszka Palowskiego, rzecznika prasowego BWR, jest to jeszcze przedmiotem negocjacji.W podpisanym między obu instytucjami liście intencyjnym niemiecki bank oświadczył, że BWR zachowa nazwę, a jego siedziba pozostanie w Krakowie. W przyszłości będzie obsługiwał klientów detalicznych, małe i średnie przedsiębiorstwa oraz samorządy - m.in. rachunek gminy Kraków.Na początku listopada BWR wystąpił do GPW z następnym wnioskiem o przedłużenie do 5 stycznia zawieszenia obrotu akcjami. Zarząd banku wyjaśnił, że musi sporządzić na dzień 4 października ub.r. bilans oraz poddać go badaniu biegłego rewidenta. W tym czasie obrót akcjami banku miał być prowadzony poza rynkiem regulowanym przez Regionalny Dom Maklerski RDM Polonia w Krakowie. Rzecznik prasowy BWR powiedział PARKIETOWI, że KPWiG nie wyraziła jednak na to zgody.Przypomni. zawiesiła notowania BWR po tym, jak firma Deloitte&Touche w komentarzu do raportu rocznego wyraziła wątpliwość co do zdolności dalszego funkcjonowania banku w związku z wysokimi stratami finansowymi. Jednak już następnego dnia po wyjaśnieniach zarządu banku zdecydowała się wznowić obrót.Deutsche Bank uzyskał 22 grudnia ub.r. zezwolenie KNB na nabycie walorów BWR dających ponad 75% głosów na WZA. Komisja uwzględniła przy tym deklaracje inwestora, że inwestycja zostanie dokonana po przeprowadzeniu badania audytorskiego za 1999 r. Deutsche Bank do objęcia akcji BWR brakuje jeszcze zgody KPWiG.Po objęciu nowej emisji akcji Niemcy prawdopodobnie będą zmuszeni ogłosić publiczne wezwanie na wszystkie akcje BWR. Średnia cena akcji z ostatnich sześciu miesięcy przed zawieszeniem notowań wynosi około 2,58 zł. Tyle najmniej mógłby w wezwaniu zaproponować Deutsche Bank. W ostatnim dniu notowań kurs akcji BWR wynosił 2,25 zł - 14,6% poniżej ceny potencjalnego wezwania.
P.U., P.S.