W strefie euro znowu wzrosły stopy procentowe

Po kolejnej, siódmej już, podwyżce oprocentowanie kredytów w Eurolandzie jest już prawie tak wysokie, jak w Polsce. Umocnienie kursu wspólnej waluty będzie sprzyjać polskim eksporterom

Aktualizacja: 23.02.2017 08:46 Publikacja: 09.03.2007 08:18

Europejski Bank Centralny, zgodnie z oczekiwaniami, podniósł wczoraj podstawową stopę procentową dla strefy euro. Była to już siódma podwyżka w tym rejonie od końca 2005 r. Celem konsekwentnego zaostrzania polityki pieniężnej jest hamowanie inflacji wobec najszybszego od sześciu lat tempa wzrostu gospodarczego.

Inwestorzy zakładają,

że to koniec podwyżek

Rada EBC w czasie posiedzenia we Frankfurcie podniosła podstawową stopę o ćwierć punktu procentowego, do 3,75 proc. Bank Anglii pozostawił wczoraj stopy obowiązujące w Wielkiej Brytanii na niezmienionym poziomie. Podczas gdy większość ekonomistów nadal spodziewa się już w czerwcu kolejnej podwyżki stóp w strefie euro, to inwestorzy w coraz mniejszym stopniu podzielają to oczekiwanie.

Przedstawiciele kierownictwa EBC przy okazji kolejnych podwyżek zapewniali, że chcą ograniczyć inflację w regionie poprzez usuwanie "ułatwień pieniężnych" i doprowadzenie stóp do takiego poziomu, żeby nie stymulowały wzrostu gospodarczego. Inflacja utrzymuje się poniżej 2-proc. docelowego progu EBC, a koniunktura gospodarcza wykazuje oznaki schłodzenia i w związku z tym niektórzy inwestorzy uważają, że bank centralny właśnie wczoraj osiagnął zamierzony cel.

Szef EBC zapowiada

skuteczne działania

Tymczasem szef Europejskiego Banku Centralnego Jean-Claude Trichet zdezawuował taki sposób analizowania obecnej sytuacji. Na popołudniowej konferencji wyraźnie powiedział, że mimo siedmiu kolejnych podwyżek stóp polityka pieniężna EBC nadal znajduje się po "łagodzącej stronie". - Biorąc pod uwagę korzystną koniunkturę gospodarczą, nasze działanie stanowcze i w odpowiednim czasie jest gwarantowane. Rada banku nadal będzie obserwować wszelkie wydarzenia, tak by ryzyko inflacyjne w średnim okresie nie zmaterializowało się - stwierdził Trichet. Ekonomiści uważają, że tak zwane neutralne stopy procentowe, czyli taki ich poziom, który ani nie wspiera, ani nie hamuje wzrostu gospodarki, to przedział między 3,5 i 4 proc.

Na bieżący rok EBC prognozuje tempo wzrostu gospodarczego w strefie euro na poziomie 2,2 proc., po 2,6-proc. dynamice zanotowanej w zeszłym roku. Komisja Europejska w prognozie z połowy lutego zakłada, że produkt krajowy Eurlolandu zwiększy się o 2,4 proc.

Eksporterzy skorzystają

Wczorajsza decyzja EBC i jego prognozy zapowiadają dalszy stosunkowo szybki rozwój europejskiej gospodarki i prawdopodobny wzrost kursu euro. Do strefy euro trafia ponad połowa polskiego eksportu. Dobra koniunktura w tym regionie oznacza zatem utrzymywanie się popytu na nasze towary i usługi. Mocniejsze euro zaś zwiększa konkurencyjność polskiego eksportu. A od jego wyników w dużym stopniu zależy tempo wzrostu naszej gospodarki.

Natomiast analityk Open Finance Emil Szweda zwraca uwagę, że stopa procentowa w strefie euro jest już prawie tak wysoka jak w Polsce (4 proc.), wobec czego utrzymywanie kredytów hipotecznych we wspólnej walucie jest już nie tylko nieopłacalne, ale wręcz nieracjonalne. Niewielka różnica w stopach powoduje, że kredyty w euro są coraz bardziej obciążone ryzykiem kursowym. A że marże na kredytach w euro są znacznie wyższe niż przy złotowych, to i koszt obsługi takiego kredytu jest znacznie wyższy niż kredytu w złotych.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy