Akcjonariusze Elektromontażu-Export, specjalizującego się w dostawie urządzeń elektrycznych, wybrali nowy skład rady nadzorczej. Od piątku nadzór giełdowej spółki składa się z pięciu osób. To ważna wiadomość dla firmy, bo przez ostatnie kilka miesięcy RN była zdekompletowana. Zasiadał w niej tylko Adam Ruciński
(do piątku). Nowo powołana rada została zdominowana przez reprezentantów Porozumienia Akcjonariuszy, które tworzy kilku inwestorów indywidualnych (kontroluje blisko 15 proc. papierów) i Zbigniewa Engela (ma co najmniej 5 proc. akcji). Wprowadzili do RN czterech reprezentantów: Tomasza Oleszczuka, Roberta Kuca, Wiesława Łatałę i Krzysztofa Kąckiego. Jedynym przedstawicielem grupy akcjonariuszy, związanej z prezesem Zdzisławem Kondratem, w radzie nadzorczej został Jacek Ładny. - Najważniejsze, że w spółce zaczął działać nadzór. Jedyną szansą dla firmy jest teraz bliskie nawiązanie współpracy wszystkich akcjonariuszy - mówi Zdzisław Kondrat, prezes Elektromontażu-Export.
Samo NWZA przebiegało powoli i było często przerywane. Obrady rozpoczęły się z prawie godzinnym opóźnieniem. Na walnym reprezentowane było 4,63 mln akcji, stanowiących ponad 44 proc. kapitału zakładowego. Sporą niespodzianką dla uczestników obrad było pojawienie się byłego ministra skarbu Andrzeja Mikosza. - Jestem tu jako radca prawny i pełnomocnik jednego z akcjonariuszy (chodzi o cypryjski fundusz Stormbridge - przyp. red.) - odpowiedział A. Mikosz, pytany o swój udział na NWZA. Stormbridge jest kojarzony z prezesem Kondratem, który zarządza spółką od pół roku. Po ostatnich zmianach w akcjonariacie i radzie jego pozycja może być zagrożona. Wskazuje na to m.in. fakt, że były minister skarbu, pracujący obecnie w kancelarii Hogan & Hartson, przegrał już na początku obrad głosowanie z Wiesławem Łatałą na przewodniczącego walnego zgromadzenia.
Elektromontaż-Export poinformował przed piątkową sesją o powstaniu kolejnego porozumienia akcjonariuszy, które reprezentuje ponad 9 proc. głosów. Grupa, do której należy Tatiana Gustyakova, prezes Zdzisław Kondrat i fundusz Stormbridge, zamierza zaproponować m.in. przeprowadzenie emisji akcji i częściową konwersję wierzytelności na kapitał.