Rząd chce skrócić czas rejestracji firm do trzech dni

Rząd zapowiada, że przepisy zawarte w "pakiecie Kluski" otworzą nową erę dla przedsiębiorców. Firmę będziemy rejestrować w trzy dni, a kontrolerzy będą musieli mieć się na baczności. Środowiska biznesowe podkreślają, że do zrobienia jest dużo więcej

Aktualizacja: 23.02.2017 04:29 Publikacja: 20.03.2007 07:58

Mamy dobre wiadomości dla polskich przedsiębiorców, którzy musieli dotychczas zmagać się z machiną biurokratyczną - powiedział wczoraj wiceminister skarbu Michał Krupiński, prezentując pierwszą część "pakietu Kluski".

- To pierwszy krok ku wolności w gospodarowaniu w Polsce - powiedział premier Jarosław Kaczyński. - Nie mają racji ci, którzy mówią o bierności rządu wobec reform gospodarczych. Mam nadzieję, że w stosunkowo krótkim czasie uda się wprowadzić zmiany, które utrwalą dynamikę wzrostu polskiej gospodarki - dodał. Mniej optymistycznie o zmianach w przepisach dla przedsiębiorców wypowiedział się wczoraj sam patron "pakietu Kluski". - Rozpoczął się ciężki i bardzo długi okres przywracania sytuacji, w której w Polsce dobrze się gospodaruje - stwierdził były prezes Optimusa. - Ze względu na skalę problemu nie można dać gwarancji, że reforma zakończy się sukcesem - dodał Roman Kluska.

Czego możemy oczekiwać?

Z wypowiedzi wiceministra Michała Krupińskiego wynika, że dzięki zmianom, jakie wprowadza "pakiet Kluski", załatwienie w tzw. jednym okienku wszystkich formalności potrzebnych do założenia nowej firmy będzie możliwe już w pierwszym kwartale przyszłego roku.

- Obecnie osoba chcąca założyć firmę musi wypełnić formularze GUS, ZUS i inne, a to dopiero początek. Zarejestrowanie działalności gospodarczej trwa przez to w Polsce średnio 30 dni - powiedział M. Krupiński. - Chcemy wprowadzić jeden poszerzony formularz NIP, który można będzie wypełnić w formie elektronicznej. To sprawi, że realne będzie skrócenie czasu rejestracji do trzech dni - dodał. Dzięki zmianom w ewidencji przedsiębiorców ułatwiony ma zostać dostęp do informacji o kontrahentach. Uzyskać je będzie można w urzędzie skarbowym.

Kontrolerom mówimy "nie"

Drugim filarem zmian ma być ograniczenie uciążliwych kontroli. - Przedsiębiorcy narzekają na to, że kontrolerzy wchodzą teraz do firmy i szukają dziury w całym. Obecne prawo pozwala na prowadzenie zbyt wielu inspekcji jednocześnie - powiedział M. Krupiński. W jaki sposób ma się to zmienić? Od czasu wejścia w życie nowych przepisów w firmach zatrudniających do dziesięciu pracowników kontrola nie będzie mogła trwać dłużej niż dwa tygodnie. Aby móc prowadzić jednocześnie drugą inspekcję, urzędnicy będą musieli na piśmie uzasadnić konieczność jej przeprowadzenia. Inaczej będzie ona nieważna. Teraz co prawda istnieje zakaz prowadzenia więcej niż jednej kontroli naraz, ale od tej zasady jest wiele wyjątków. Ich liczba, dzięki "pakietowi Kluski", ma zostać zmniejszona.

Zmiany w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej mają też ograniczyć władzę biurokracji w zakresie wydawania koncesji i zezwoleń. Przedsiębiorca, który spełni ustawowo określone wymagania, na pewno dostanie koncesję.

Kiedy nowe przepisy mogą wejść w życie? Na razie trudno to określić. Wiadomo, że dwa przedstawione wczoraj projekty w ciągu miesiąca zostaną zatwierdzone przez rząd i trafią na przyspieszoną ścieżkę legislacyjną.

Firmy prawie popierają

Co o zmianach, przewidzianych w "pakiecie Kluski", sądzą przedsiębiorcy? - Są one zgodne z naszymi oczekiwaniami, chociaż nie są żadną nowością - mówi mecenas Katarzyna Urbańska, ekspert PKPP Lewiatan. - Martwi jednak fakt, że proponuje się tylko nowelizację ustawy o swobodzie działalności gospodarczej i ustawy o NIP. Dopóki nie zmieni się przepisów szczególnych o kontrolach, koncesjach i zezwoleniach, to przepisy ustawy o swobodzie w tym zakresie będą martwe. Instytucje kontrolujące będą stosowały swoje przepisy szczególne, omijając przepisy ustawy o swobodzie. Przykładowo, ordynacja podatkowa daje możliwość przeprowadzenia kontroli "na legitymację" - dodaje.

Buble prawne mają znikać

O tym, że do "pakietu Kluski" dołączą jeszcze inne ustawy, pisaliśmy już w "Parkiecie". Zmiany obejmą m.in. ustawę o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz o gospodarce nieruchomościami. Premier Kaczyński potwierdził też nasze informacje o powołaniu zespołu ds. deregulacji gospodarki z Michałem Krupińskim i ministrem budownictwa Andrzejem Aumillerem w składzie. Zespół ma przeglądać przepisy i eliminować te najbardziej dokuczliwe.

"Pakiet Wokulskiego" lekarstwem na lukę kapitałową innowacyjnych firm

Zaraz po konferencji na temat "pakietu Kluski" rząd przedstawił projekt "Inicjatywa Technologiczna", zakładający pomoc finansową dla jednostek naukowych, uczelni i firm, poszukujących pieniędzy na rozwój innowacyjnych technologii. - W ten sposób chcemy uzupełnić "pakiet Kluski" przez "pakiet Wokulskiego" - tłumaczył minister nauki i szkolnictwa wyższego Michał Seweryński.

W budżecie resortu zarezerwowano na ten cel 300 mln zł. Dofinansowanie otrzymają te podmioty, które udowodnią, że pomysł można będzie "sprzedać" na rynku. Preferowane będą więc instytuty, które zawarły już umowy z firmami - odbiorcami technologii. Zainteresowani składać mogą wnioski do 2 maja.

Prezes Giełdy Papierów Wartościowych Ludwik Sobolewski liczy, że innowacyjne spółki szukać będą kapitału także na alternatywnej platformie obrotu (tzw. Nowy Rynek). GPW planuje jej uruchomienie pod koniec czerwca, po tym jak Komisja Nadzoru Finansowego zatwierdzi jej regulamin (stać się to ma w II kwartale). L. Sobolewski twierdzi, że ma sygnały od kilkunastu podmiotów zainteresowanych debiutem.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy