Niemiecki gigant działa

Oczekiwany od ponad roku AWD - lider w branży doradztwa finansowego w Niemczech, obecny w dziesięciu krajach Europy - po cichu wszedł na rynek i zdobywa polskich klientów

O tym, że AWD szykuje się do wejścia ze swoimi usługami do Polski, wiadomo było od początku 2006 roku. Silny gracz na rynku doradztwa finansowego w Europie nie chciał ujawnić, kiedy zacznie doradzać polskim klientom. Okazuje się, że AWD już dyskretnie działa pod nosem konkurencji. Jak dowiedział się "Parkiet", około 60 konsultantów AWD zakończyło pierwszy etap szkolenia i rozpoczęło swoją pracę. - To jednak dalsza część szkolenia - mówi Jakub Szczęsny, menedżer w polskim AWD.

Na Zachodzie i na Wschodzie

Niemiecki AWD Holding ma swoje spółki w 10 krajach. W naszym regionie oprócz Polski obecny jest też w Chorwacji, Rumunii, Słowacji, Czechach i na Węgrzech. We wrześniu wycofał się z Włoch, choć biznes był dochodowy.

Notowana na niemieckiej giełdzie grupa zarobiła w ubiegłym roku na czysto 54 mln euro (o 38 proc. więcej niż w 2005 roku). W Polsce chce osiągnąć zysk po trzech latach od uruchomienia działalności.

- Niewykluczone, że stanie się to wcześniej - mówi Jakub Szczęsny.

Tak jak inne firmy doradztwa finansowego, AWD zarabia na prowizjach pobieranych od instytucji finansowych, pośrednicząc w sprzedaży kredytów, funduszy inwestycyjnych i ubezpieczeń. W Polsce ma podpisane umowy z około 20 partnerami (m.in. Bank Millennium, Multibank, Union Investment TFI, Generali, Aegon, Franklin Templeton).

Jednak flagową usługą AWD jest długoterminowy plan finansowy. W Wielkiej Brytanii, Szwajcarii, Niemczech, Austrii kosztuje klienta 100 euro. W krajach Europy Środkowo-Wschodniej na razie takie opracowanie jest bezpłatne.

Nie ma kogo kupić

Niemcy nie spieszą się z ekspansją na polskim rynku. Jakub Szczęsny przyznaje, że już wcześniej rozglądali się za jakąś firmą do przejęcia, ale nie znaleźli odpowiedniego celu inwestycji. Na razie postawili na rozwój organiczny.

Polacy planują na krótko

Model AWD nie jest łatwy. W Polsce próbuje go rozwijać należący do grupy UniCredit Xelion. Doradcy Finansowi i znacznie mniejsza niezależna firma A-Z Finanse.

W tym ostatnim, na 5 tys. klientów, jedynie 500 osób zdecydowało się zarządzać swoimi pieniędzmi na podstawie zbudowanego przez doradcę planu. - Nie ma u nas tradycji zarządzania finansami domowymi. W przeszłości brakowało nie tylko nadwyżek finansowych, ale też odpowiednich instrumentów, żeby móc je lokować - wyjaśnia Krzysztof Barembruch, wiceprezes spółki A-Z Finanse.

Jednak jego zdaniem coraz więcej osób zaczyna myśleć o oszczędzaniu i inwestowaniu w długiej perspektywie.

Doradcom AWD udało się do tej pory dotrzeć do kilkuset klientów. Do wejścia na rynek przygotowuje się jeszcze 40 konsulantów. Wydaje się, że na tym niemiecka spółka nie poprzestanie. Na koniec 2006 r. miała ponad 6 tys. doradców w całej Europie.