Barclays zgadza się na siedzibę w Amsterdamie

Decyzji o fuzji jeszcze nie ma, ale już wiadomo, kto obsadzi najważniejsze fotele i gdzie będzie główna kwatera

Aktualizacja: 23.02.2017 05:25 Publikacja: 22.03.2007 08:42

Rozmawiające o fuzji brytyjski bank Barclays i holenderski ABN Amro uzgodniły już kilka szczegółów. Wiadomo, że siedzibą nowej instytucji będzie Amsterdam, gdzie mieści się główna kwatera ABN Amro. Dyrektorem generalnym zostanie menedżer wytypowany przez Barclays, o wyborze szefa nadzoru zaś zdecyduje rada banku holenderskiego. Głównym rynkiem handlu akcjami będzie Londyn, a drugim Amsterdam.

Do uzgodnienia pozostają kwestie najważniejsze: cena, jaką zapłaci Barclays, strategia nowego podmiotu oraz efekty synergii. Analitycy zastanawiają się, dlaczego kierownictwa obu banków zdecydowały się na ujawnienie dotychczasowych uzgodnień. Rene Bastiaenen, zarządzający w Eureffect, przypuszcza, że chciano w ten sposób zasygnalizować rynkowi, iż intencje obu partnerów są poważne.

Zatrudnienie i regulacje

Niektórzy są zdziwieni, że siedzibą nowej firmy będzie Amsterdam. Simon Maugham, analityk Blue Oak Capital, traktuje to jako duże ustępstwo ze strony Barclays, który decyduje się opuścić globalne centrum bankowe, jakim jest Londyn, na rzecz ośrodka odgrywającego niepierwszoplanową rolę w światowych finansach.

Brytyjczyków niepokoją niektóre kwestie związane z przeprowadzką do Amsterdamu. W centrali Barclays, mieszczącej się w słynnym londyńskim kompleksie Canary Wharf w dawnych dokach, trzeba się liczyć z redukcjami zatrudnienia.

Ulokowanie siedziby nowego banku w Amsterdamie oznacza też, że będzie on nadzorowany przez bank centralny Holandii, a nie przez Financial Services Authority. Brytyjski nadzór obawia się, że regulacje holenderskie będą wiodącymi i on znajdzie się na drugim planie. Bez walki nie zamierza ustąpić. Od obu spółek zażądał już stosownych informacji. Do regulacyjnej gry włączy się zapewne amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC), bo i Stanów Zjednoczonych dotyczy ta transakcja.

Zaplanowana transakcja

Fuzja nie jest jeszcze przesądzona, dlatego dwa banki inwestycyjne zatrudnione przez ABN Amro pracują nad alternatywnymi rozwiązaniami. Children Investment Fund, który ma 1 proc. akcji holenderskiego banku i domagał się zmian w firmie, uważa, że menedżment nie powinien ograniczać się do rozmów z Barclays, lecz rozważyć alians także z innymi partnerami, by zapewnić udziałowcom jak największy zarobek.

Jeśli jednak dojdzie do połączenia ABN Amro z Barclays, powstanie drugi w Europie bank pod względem kapitalizacji, ustępujący tylko brytyjskiemu gigantowi HSBC. Nowa spółka będzie miała 3,2 biliona dolarów aktywów i 230 tys. pracowników na całym świecie.

ABN Amro ujawnił, że 14 marca, pięć dni przed upublicznieniem informacji o rozmowach z Barclays, grupa menedżerów holenderskiego banku kupiła jego akcje. Jak powiedział rzecznik Jochem van de Laarschot, transakcja została zatwierdzona jeszcze w listopadzie i zaplanowano ją na drugi tydzień marca.

Bloomberg, guardian. co. uk

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy