Tak dobrego miesiąca na giełdzie jeszcze nie było. Wartość obrotów na rynku akcji (i praw do akcji) wyniosła 43,2 mld zł. Jest to o 75 proc. więcej niż w marcu 2006 r. W całym pierwszym kwartale bieżącego roku transakcje opiewały na 118,7 mld zł (w analogicznym okresie 2006 r. na 76,4 mld zł).
Rekordy padły także na rynku kontraktów terminowych. Marcowy wolumen transakcji sesyjnych wyniósł 827 tys. sztuk (dodatkowo około 60 tys. kontraktów zawarto w transakcjach pakietowych), a wartość obrotów wyniosła 54,5 mld zł. Po trzech miesiącach 2007 r. wolumen obrotów kontraktami sięgnął 2,04 mln sztuk, a wszystkimi instrumentami pochodnymi (kontraktami i opcjami) - 2,14 mln sztuk. Jest to jedna trzecia wolumenu obrotów derywatami z całego 2006 r.
ING Securities rywalizuje
z BZ WBK o pierwsze miejsce
Brokerem, który w największym stopniu przysłużył się do rekordowych obrotów na rynku akcji, jest DM BZ WBK. Za jego pośrednictwem inwestorzy zawarli w marcu transakcje o wartości 4,6 mld zł (13,3 mld zł w pierwszym kwartale), co dało 10,6-proc. udział w rynku (11,2-proc. w okresie styczeń - marzec). Tuż za domem maklerskim z grupy Banku BZ WBK plasuje się ING Securities. W marcu miał on 10,45-proc. udział w rynku (obroty o wartości 4,52 mld zł), a po trzech miesiącach 11,1-proc. (13,2 mld zł). Tylko tym dwóm firmom inwestycyjnym udaje się osiągać dwucyfrowy udział w rynku. Po pierwszym kwartale blisko granicy 10-proc. są jeszcze Centralny Dom Maklerski Pekao i Dom Maklerski Banku Handlowego.