Gospodarka światowa prawdopodobnie poradzi sobie ze spowolnieniem w Stanach Zjednoczonych - twierdzą eksperci Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Ich zdaniem, głównym czynnikiem będzie zmniejszająca się zależność wielu krajów od eksportu na rynek amerykański.
- Większość państw powinna być zdolna "oderwać się" od gospodarki amerykańskiej i utrzymać szybkie tempo wzrostu, jeśli spowolnienie w USA będzie tak umiarkowane, jak się oczekuje - stwierdza półroczny raport World Economic Outlook, który zostanie upubliczniony 11 kwietnia.
Według MFW, kryzys na rynku nieruchomości w Stanach ma ograniczony wpływ na zagranicę, głównie z tego względu, że budownictwo w niewielkim stopniu zależy od importu. MFW podkreśla, że słabość tego rynku i branży przetwórczej ma nawet dość ograniczony wpływ na gospodarkę amerykańską.
Sąsiadów zaboli
Spadek popytu w USA może zagrozić najbliższym sąsiadom (Meksyk, Kanada) i takim krajom, jak Chiny, Japonia i Niemcy, które mają duże nadwyżki w handlu z Amerykanami. Jednak wiele państw rozwijających się jest w coraz mniejszym stopniu zależnych od koniunktury za oceanem, a gospodarce światowej, według MFW, pomaga duży popyt w innych państwach uprzemysłowionych.