Z ankiety przeprowadzonej przez agencję ISB wśród 12 ekonomistów wynika, że saldo na rachunku obrotów bieżących w lutym było ujemne i wyniosło od -500 mln euro do -1,210 mld euro przy średniej na poziomie -850,3 mln euro.
W styczniu na rachunku obrotów bieżących odnotowano deficyt w wysokości 678 mln euro wobec 915 mln euro w grudniu 2006 roku.
Zdaniem analityków banku BGŻ, pogorszenie się wyniku w handlu jest efektem obniżenia się dynamiki zarówno importu, jak i eksportu. Natomiast mniejsze transfery z UE to efekt gorszego niż zwykle salda w przepływach pieniężnych z Unią.
"Niska wartość tego salda była konsekwencją opłacenia naszej składki członkowskiej na rzecz wspólnoty w wysokości blisko 610 mln euro" - piszą w raporcie.
Maja Goettig z Banku BPH zaznacza, że wyższy import to, oprócz czynników sezonowych, również efekt jednorazowy.