Skrzypek: Obecnie brak przesłanek do podwyżki stóp procentowych

Warszawa, 13.04.2007 (ISB) - Z obecnych danych nie wynika, że Rada Polityki Pieniężnej (RPP) powinna podnieść stopy procentowe, ale nowe informacje, które napłyną z rynku, mogą zmienić to nastawienie, wynika z wypowiedzi prezesa Narodowego Banku Polskiego (NBP) Sławomira Skrzypka.

Aktualizacja: 22.02.2017 08:26 Publikacja: 13.04.2007 09:22

"Obecnie nie ma jednoznacznych przesłanek, które wskazywałyby, że obecny poziom stóp wymaga korekty, ale do dnia posiedzenia RPP napłynie wiele nowych informacji, które mogą zmienić obraz sytuacji i wpłynąć na ostateczne stanowisko Rady" - powiedział prezes NBP w wywiadzie dla piątkowego "Dziennika".

Coraz większa liczba analityków bankowych skłania się ku przekonaniu, ze RPP może podnieść stopy procentowe już na posiedzeniu 24-25 kwietnia - na taki scenariusz wskazuje część członków rady, którzy uważani są za "swing voters".

Jednocześnie prezes ocenia, że w przypadku zagrożeń, które mogą wpłynąć na decyzję o podwyżce, nie widać groźby przegrzania gospodarki.

"Polemizowałbym z tymi, którzy mówią, że grozi nam przegrzanie gospodarki" - powiedział Skrzypek.

"Wprawdzie zapowiada się wysoki wzrost PKB w I kwartale, ale mamy do czynienia z efektem łagodnej zimy, a to utrudnia rzetelną ocenę stanu gospodarki. Dopiero dane za kwiecień i maj będą bardziej miarodajne" - dodał.

Jego zdaniem, nie ma jednoznacznych wskazówek, że tempo realnego wzrostu gospodarczego jest wyższe od potencjalnego, gdyż trudno jednoznacznie oszacować to drugie.

"Jeżeli chodzi o dynamikę potencjalnego PKB, to nie ma twardych danych, które mogłyby stanowić poważny argument na rzecz takiej czy innej tezy, a dyskusja na temat rozbieżności rzeczywistego i potencjalnego wzrostu gospodarczego w Polsce ma przede wszystkim wymiar intelektualny" - powiedział prezes banku centralnego.

Ocenia jednocześnie, że tempo potencjalnego wzrostu PKB cały czas w Polsce przyspiesza, a w kwestii zagrożeń odnośnie zacieśniania polityki monetarnej, jedną z głównych jest presja płac.

"Jestem wyczulony na ryzyko nasilenia presji płacowej, które stanowi potencjalne zagrożenie wzrostu cen" - powiedział. (ISB)

dag/tom

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy