Przekracza ona 2 mld zł. Jest dziewięć razy większa niż kapitały własne firmy oraz 48,7 razy wyższa od zysku wypracowanego w minionym roku. Obecna kapitalizacja Koelnera sytuuje tę spółkę na 44 miejscu pod tym względem wśród polskich przedsiębiorstw notowanych na giełdzie. W związku z tym jej obecność w składzie indeksu sWIG80 nie do końca oddaje pozycję rynkową i postrzeganie walorów Koelnera przez inwestorów. Potwierdzeniem jej znaczenia jest obecność w składzie indeksu DJ Stoxx EU Enlarged, obrazującym notowania 140 firm z krajów, które weszły do Unii Europejskiej w maju 2004 r. Koelner zajmuje w nim 85. pozycję z 0,16 proc. udziałem.
Wiele spółek z sWIG80 jest postrzeganych jako spekulacyjne. Inna grupa prowadzi działalność na niewielką skalę, przez co daje nadzieje na bardzo szybką poprawę wyników. Koelner na pewno nie należy do pierwszego grona. Świadczy o tym choćby obecność w akcjonariacie wielu otwartych funduszy emerytalnych (OFE ING NN i OFE CU na koniec roku dysponowały pakietami o wartości po ponad 50 mln zł) czy funduszy inwestycyjnych (największym jest Arka).
Jak duży jest potencjał
wzrostu
Skoro Koelnera nie można zaliczyć do spekulacyjnych walorów, to znaczy, że kluczowe dla oceny atrakcyjności tych akcji przy obecnych cenach są czynniki fundamentalne. Tu najważniejsze jest rozstrzygnięcie, czy rzeczywiście potencjał rozwoju spółki i poprawy wyników jest adekwatny do aktualnej wyceny. Nie odbiega ona od tej dla innych małych spółek (wskaźnik cena/zysk dla firm z sWIG80 to 38). Również na tle historycznych średnich podstawowych wskaźników wyceny Koelner nie wypada źle. Natomiast istotne dysproporcje występują w porównaniu z przeciętnym poziomem wycen na całym naszym rynku (cena/zysk dla indeksu WIG to 20).