Atlas doskonale wie, jak wydawać pieniądze

Tylko rok zajęło deweloperowi zapełnienie portfela projektami wartymi ponad 300 mln euro. Większość z nich zlokalizowana jest w Warszawie. I tu zapewne będzie notowany Atlas Estates

Aktualizacja: 22.02.2017 13:03 Publikacja: 18.04.2007 19:20

Brytyjska firma dewelopersko-inwestycyjna Atlas Estates, notowana od roku na londyńskiej giełdzie AIM, w maju podejmie ostateczną decyzję, czy wejdzie również na warszawski parkiet. Już teraz wydaje się jednak, że debiut na GPW jest przesądzony.

- Warszawa to centrum naszych operacji. Tu zlokalizowana jest większość nieruchomości znajdujących się w portfelu Atlas Estates. Obecność firmy na dynamicznie rozwijającym się warszawskim rynku kapitałowym oznacza dla nas niemal same zalety - mówi Amos Pickel, prezes spółki Atlas Management Company, zarządzającej aktywami Atlas Estates. - Z wejściem na GPW wiążą się co prawda pewne dodatkowe wymogi dotyczące sprawozdawczości, ale to nas wcale nie odstrasza - dodaje.

Phil Holland, dyrektor finansowy Atlasa, informuje, że przy okazji wprowadzenia spółki do obrotu na warszawskiej giełdzie firma na pewno zechce sięgnąć po pieniądze polskich inwestorów. Na razie szefowie dewelopera unikają jednak odpowiedzi na pytanie, jaką sumę Atlas Etstates chciałby pozyskać z GPW.

Trzy czwarte pieniędzy

z IPO już wydane

Ze sprzedaży nowych papierów w Londynie firma uzyskała w marcu ubiegłego roku 165 mln euro (netto), mimo że nie mogła się pochwalić przed inwestorami długim rodowodem. Powstała bowiem niespełna miesiąc wcześniej. Została założona przez: Izaki Group, Elran Group oraz RP Capital. Firmy te wniosły do Atlas Estates nieruchomości i projekty deweloperskie, zlokalizowane w Europie Środkowowschodniej, o łącznej wartości około 70 mln euro.

Atlas Estates może natomiast zaimponować przyszłym nabywcom papierów tempem, w jakim wydaje pieniądze pozyskane z publicznej oferty. Od debiutu na AIM spółka zakupiła już 14 nieruchomości, angażując w nie 122,6 mln euro własnych środków, czyli 3/4 sumy pozyskanej z londyńskiego rynku. Jedną z pierwszych transakcji Atlas Estates było zwiększenie, kosztem 36 mln euro, zaangażowania z 33,3 do 100 proc. w warszawskim Hotelu Hilton i kompleksie Platinum Towers. W ostatnim czasie o firmie było głośno przy okazji zakupu biurowca Millennium Plaza. Atlas zapłacił za niego 76 mln euro.

Nie tylko w stolicach

- Znacznie szybciej niż konkurenci wydajemy pieniądze, ale nie cierpi na tym na pewno jakość naszych inwestycji - zapewnia A. Pickel. Potwierdzeniem jego słów ma być to, że rynkowa wartość projektów znajdujących się w portfelu Atlas Estates od debiutu spółki na AIM lub od nabycia danej nieruchomości wzrosła średnio o 25 proc.

Atlas Estates jest dziś obecny w czterech krajach regionu: w Polsce, na Słowacji, w Rumunii i na Węgrzech. - Nasza strategia zakłada wychodzenie poza stolice państw, czego przykładem jest m.in. nasz projekt w Koszycach na Słowacji czy finalizowany właśnie zakup budynku biurowego w Gdańsku - wskazuje prezes Atlas Management Company. Dodaje, że firma pojawi się też w kolejnych krajach (wymienia Bułgarię i Serbię).

W portfelu Atlas Estates ma się też systematycznie zwiększać udział projektów przynoszących stały dochód z najmu. Spółka chce to osiągnąć, realizując własne projekty komercyjne oraz nabywając już istniejące. - W momencie debiutu na AIM posiadane przez nas nieruchomości generowały niespełna 2,7 mln euro dochodów rocznie. Wielkość ta wzrosła już ponadpięciokrotnie, do 14,3 mln euro rocznie - wskazuje P. Holland.

Zyski pojawią się w 2008 roku

Atlas Estates nie może się jeszcze pochwalić zyskami ze swojej działalności. Ubiegły rok, z uwagi na liczne wydatki, spółka zakończyła z 10,6 mln euro pod kreską, przy 5,3 mln euro przychodów. Dyrektor finansowy tłumaczy, że korzyści płynące z realizowanych projektów zaczną przewyższać koszty działalności firmy w momencie, gdy Atlas Estates ukończy pierwsze swoje projekty mieszkaniowe. - Zyski będziemy zatem notować począwszy od 2008 roku - uzupełnia P. Holland.Deweloper realizuje obecnie m.in. budowę dwóch apartamentowców (Platinum Towers) w pobliżu hotelu Hilton. W pierwszej wieży nabywców znalazło już 189 ze 196 oferowanych lokali. Sprzedano również 68 ze 187 apartamentów, które pomieści Platinum Tower 2. Dużym powodzeniem cieszą się również mieszkania "ze średniej półki", sprzedawane w ramach projektu Capital Art. Apartments (sprzedano 179 z 219 planowanych lokali).

Łącznie Atlas Estates znalazł już nabywców na 436 apartamentów i mieszkań o wartości blisko 55 mln euro. Obecnie w sprzedaży ma również 50 apartamentów w stolicy Węgier (I etap osiedla Atrium Homes).

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy