O 2,1 procent, do 33,75 zł, spadł w środę kurs akcji NFI Midas, który wczoraj przedstawił zarys strategii inwestycyjnej w segmencie telekomunikacyjnym. Karina Wściubiak, pełniąca obowiązki prezesa Midasa, mówiła na spotkaniu z dziennikarzami, że prezentacja kompleksowej strategii rozwoju w tym sektorze zostanie opublikowana w czerwcu. Nie wykluczyła, że fundusz weźmie udział w przetargu na częstotliwości komórkowe (1800 GSM).
Wbrew wcześniejszym planom funduszu gros jego środków - 80 proc. - zostanie zainwestowane właśnie w projekty telekomunikacyjne. Według K. Wściubiak, Midas mógłby obecnie przeznaczyć na ten cel 400 mln zł, ale budżet ma sięgnąć 0,5 mld zł (nie licząc częstotliwości GSM). Niewykluczone, że spółka zdecyduje się sfinansować nowe projekty z emisji akcji. Prospekt Midasa leży w Komisji Nadzoru Finansowego od dawna. Gdy był składany, zarząd nie ujawniał celów emisji.
- Decyzja, czy będzie emisja oraz jaki będzie miała kształt: czy będzie z prawem poboru, czy nie - zapadnie najprawdopodobniej w połowie maja - mówiła K. Wściubiak. Według niej, 80 proc. pieniędzy z emisji miałyby pochłonąć inwestycje w telekomunikację. Prezes dodała też: - Być może będzie emisja, a być może będziemy finansować projekty z innych źródeł. - Nie wykluczała, że Midas stopniowo może spieniężać akcje giełdowych spółek, w które się zaangażował.
Spotkanie z dziennikarzami poświęcone było głównie prezentacji nowego komórkowego biznesu Midasa. Kilka tygodni temu Centernet, spółka zależna funduszu, kupił za 2 mln funtów udziały w zarejestrowanej w W. Brytanii firmie Xetra, mającej prawa do marki Extreme i właściciela wirtualnego operatora z Wysp - Extreme Mobile (ma umowę z Vodafone).
Pod tym brandem Midas chce sprzedawać młodzieży na Wyspach usługi telefonii komórkowej w modelu pre-paid (na kartę), a także - po podpisaniu umowy z jednym z trzech naszych operatorów komórkowych - w Polsce. Oba projekty miałyby ruszyć w listopadzie tego roku. Wtedy - liczy prezes Centernetu Leszek Siwek - miałby się sprzedać pierwszy telefon. Według niego, trwają negocjacje z jednym z największych dostawców aparatów na świecie. Jak zapewniali przedstawiciele Midasa i Centernetu, marka Extreme jest dobrze rozpoznawalna, bo sportowe kanały telewizyjne z tą nazwą mają milionową widownię.