- Prognoza, którą ogłosiliśmy pod koniec stycznia, nie jest zagrożona - mówi Karina Wściubiak, prezes Alchemii.
W mediach pojawiły się spekulacje, że giełdowy producent rur oraz specjalistycznych wyrobów ze stali ma kłopot ze sfinalizowaniem zakupu Huty Bankowej. Skoro Alchemia nie jest formalnym właścicielem huty - nie może jeszcze konsolidować jej wyników. Tymczasem styczniowa prognoza dotyczy już rozszerzonej grupy.
W tym roku skonsolidowany zysk netto przedsiębiorstwa ma wynieść 150-180 mln zł przy 1-1,1 mld zł przychodów. Nie ma obaw, że Alchemia "straciła" I kwartał i będzie musiała zrewidować szacunki.
- Prognoza uwzględnia konsolidację wyników Huty Bankowej dopiero od III kwartału - tłumaczy prezes K. Wściubiak. Podkreśla, że identyczne (i zaakceptowane przez audytora) wyliczenia znalazły się w prospekcie emisyjnym, który trafił do Komisji Nadzoru Finansowego w zeszłym miesiącu.
Chociaż Alchemia podpisała z Arcelor Mittal umowę w sprawie zakupu Huty Bankowej 18 stycznia, to wciąż nie ma formalnej zgody Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Komisji Europejskiej. Giełdowy producent rur do tej pory nie zawarł też pakietu socjalnego z pracownikami przejętego przedsiębiorstwa.