Bank BGŻ chce sprzedać wierzytelności nieregularne warte nominalnie 500 mln zł

Warszawa, 23.04.2007 (ISB) - Bank BGŻ wyśle w ostatnim tygodniu kwietnia 2007 zaproszenia i do inwestorów zainteresowanych zakupem wierzytelności nieregularnych od klientów korporacyjnych o łącznej wartości nominalnej ok. 500 mln zł. Bank przewiduje, że sprzedaż tego portfela nastąpi we wrześniu tego roku, podał BGZ w komunikacie w poniedziałek.

Aktualizacja: 22.02.2017 04:24 Publikacja: 23.04.2007 12:15

Na portfel ten składa się ponad 700 wierzytelności nieregularnych od klientów korporacyjnych o łącznej wartości nominalnej ok. 500 mln zł.

"W ostatnim tygodniu kwietnia 2007 roku Bank BGŻ wyśle zaproszenia i Regulamin Postępowania do inwestorów. Proces wyboru inwestora będzie znacznie krótszy od poprzedniego (trwał on ok. 8 miesięcy), a przewidywana sprzedaż portfela powinna nastąpić we wrześniu tego roku" - głosi komunikat.

"Zdecydowaliśmy się na sprzedaż drugiego portfela wierzytelności. Skłoniły nas do tego pozytywne doświadczenia z przeprowadzonej transakcji na jesieni ubiegłego roku" - powiedział Tadeusz Piela dyrektor centrum restrukturyzacji i windykacji w Banku BGŻ, cytowany w komunikacie.

W październiku 2006 roku Bank BGŻ sfinalizował z bankiem Lehman Brothers umowę, która dotyczyła sprzedaży pakietu wierzytelności trudnych o wartości nominalnej ponad 700 mln zł. Portfel kredytów trudnych objął wierzytelności wobec klientów korporacyjnych banku.

Obecnie holenderski Rabobank posiada 44,51% udziałów w BGŻ, Skarb Państwa - 37,32%, Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOR) - 12,87%, a pozostali akcjonariusze - 5,30%. (ISB)

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego