Sebastian Reuter analityk helaba trust z frankfurtu
Przypuszczam, że pojawi się konkurencyjna oferta zakupu ABN Amro - złoży ją Royal Bank of Scotland i da nie mniej niż Barclays. Taka fuzja byłaby dla Holendrów korzystniejsza. Podobny profil obu banków gwarantowałby efektywne funkcjonowanie w ramach jednej grupy. Zalety miałoby również połączenie z Fortisem, dzięki któremu udział ABN w rynku holenderskim wzrósłby do 20 proc. Z kolei Banco Santander dysponuje bodaj najbardziej rozwiniętą siecią placówek w wielu krajach Europy. Tymczasem Barclays i ABN Amro mają bardzo mało wspólnego. Myślę,
że zakup ABN ma być dla Brytyjczyków receptą na zakusy innych banków, chcących przejąć samego Barclaysa. To typowa strategia obronna.
Jean Sassus analityk BANKU INWESTYCYJNEGO raymond james z paryŻa
Obie firmy przygotowują się do fuzji pod presją. Dla Barclays nie jest to element większej strategii. Nie zależy mu na wprowadzeniu ABN Amro na ścieżkę długotrwałego rozwoju, ale na zachowaniu samodzielności. Nie będzie też w stanie dokonać niezbędnej restrukturyzacji ABN. Po ewentualnej finalizacji przejęcia należy spodziewać się okresu spokoju w działaniach grupy. Kolejnych zakupów można oczekiwać nie wcześniej niż po sześciu miesiącach, a pełna integracja tak różnych struktur musi potrwać około trzech lat. Natomiast ożywienie powinniśmy zaobserwować na giełdach, na których notowane są duże banki. Co jakiś czas wspomina się o kolejnych fuzjach w branży i choć na razie nie mamy nic oprócz pogłosek, to można spodziewać się zwiększonej spekulacji. W najbliższym czasie drożeć powinny papiery Royal Bank of Scotland.
Niewielkie skutki przyszłej transakcji dla polskiego rynku finansowego
Barclays, trzeci bank na Wyspach Brytyjskich, nie prowadzi działalności w Polsce. Holenderski ABN Amro na naszym rynku jest obecny od 1991 r. Był współzałożycielem Międzynarodowego Banku w Polsce (International Bank in Poland). Licencję na samodzielną działalność uzyskał trzy lata później. ABN Amro Bank (Polska) koncentruje się na obsłudze klientow korporacyjnych. W Polsce działają też dwie inne spółki holenderskiego banku: ABN Amro Corporate Finances (bankowość inwestycyjna) oraz ABN Amro Polish Financial Advisory Services (doradztwo finansowe). Łącznie zatrudnia w naszym kraju 300 osób. Andrzej Powierża, analityk Domu Maklerskiego PKO BP, twierdzi, że skutki ewentualnej fuzji Barclays z ABN Amro dla polskiego rynku będą niewielkie, gdyż obie instytucje nie są istotnymi graczami nad Wisłą. - Najpierw te banki będą zajęte łączeniem - twierdzi A. Powierża. Analityk DM PKO BP wątpi, by natychmiastowym efektem tego aliansu było zainteresowanie nowej instytucji Europą Wschodnią.
Podobną opinię ma Marek Juraś, analityk BZ WBK. Przypomina, że na koniec ubiegłego roku ABN Amro Bank (Polska) miał aktywa w wysokości 3,7 miliarda złotych. - To jedna siódma tego, co ma Kredyt Bank, a więc nic szczególnego - stwierdził .