Boeing ostro naciska

Aktualizacja: 22.02.2017 01:59 Publikacja: 26.04.2007 08:14

Już w przyszłym roku amerykański Boeing, główny rywal europejskiego Airbusa na rynku samolotów pasażerskich, może odzyskać światowy prymat pod względem liczby maszyn dostarczanych klientom.

W I kwartale 2007 r. Boeing zwiększył zysk o 27 proc., do 877 milionów dolarów. Miał w tym okresie rekordowe zamówienia i dostarczył klientom 106 maszyn, o 8 sztuk więcej niż rok wcześniej, m.in. dzięki zamówieniom od Azerbaijan Airlines i Singapore Aircraft Leasing Enterprise. Zysk przypadający na jedną akcję wzrósł z 88 centów do 1,13 dolara i był większy, niż przewidywali analitycy. Lepiej od oczekiwań Boeing wypadł też pod względem przychodów, które zwiększyły się o 7,7 proc., do 15,4 mld USD.

- Sytuacja na rynku samolotów odrzutowych jest bardzo dobra - ocenia Richard Aboulafia, wiceprezes firmy konsultingowejTeal Group. Gwarantuje, że dobra koniunktura utrzyma się do 2010 r. Wartość portfela zamówień Boeinga w minionym kwartale wyniosła 262 miliardy dolarów.

Amerykański producent samolotów potwierdził wczoraj prognozy na 2007 r. Przewiduje, że zysk na jedną akcję wyniesie od 4,55 do 4,75 dolara, wobec 2,84 dolara w ubiegłym roku. Przychody ze sprzedaży mają osiągnąć 64,5-65 mld USD.

Wielkie nadzieje Boeing pokłada w modelu Dreamliner 787, którego produkcję właśnie rozpoczęto. Zamówiono już ponad 500 maszyn. Tak dobrej sytuacji nie było podczas wprowadzania na rynek żadnego modelu tego konstruktora. Pierwsze będą wozić pasażerów w przyszlym roku, zaś konkurencyjne A350 dopiero pięć lat później.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy