WZA dało zielone światło

Aktualizacja: 22.02.2017 01:40 Publikacja: 27.04.2007 07:39

Jutrzenka przeprowadzi dwie emisje akcji - zdecydowali wczoraj akcjonariusze producenta słodyczy. Sprzeda jednak nieco mniej papierów, niż wynikało to z projektów na WZA. Spółka zaoferuje do 4,58 mln akcji serii C (wcześniej informowano, że będzie to 4,71 mln) i do 1,4 mln akcji serii D.

Walory serii C trafią do Jana Kolańskiego i FPC (udziałowca Kaliszanki) w zamian za udziały w spółkach Ziołopex (producent przypraw i bakalii) i Kaliszanka (producent znanych wafelków Grześki). Do 30 tys. akcji obejmą pracownicy Jutrzenki, Kaliszanki i Ziołopeksu w ramach programu motywacyjnego. (Cenę emisyjną akcji serii C zarząd wyznaczył na 109,71 zł).

Aby dodatkowo motywować pracowników, J. Kolański obiecuje im 50 tys. darmowych akcji z własnej kieszeni. - Pierwszą transzę wypłacę już w przyszłym roku - zapowiada prezes Jutrzenki.

Papiery serii D będą oferowane inwestorom kwalifikowanym oraz tym, którzy nabędą akcje o wartości nie mniejszej niż 50 tys. euro. Jutrzenka liczy, że pozyska z rynku około 200 mln zł. Biorąc pod uwagę oczekiwaną wartość oferty można szacować, że jedna akcja będzie sprzedawana po ok. 140 zł. Wczoraj na giełdzie papiery spółki wyceniano na 162 zł.

Ponad 100 mln zł Jutrzenka przeznaczy na akwizycje. Firma chce szybciej niż do tej pory rozwijać sprzedaż zagraniczną, dlatego planuje ekspansję głównie w regionie. Spółka ma już na celowniku 7 potencjalnych kandydatów do kupienia. Są wśród nich zarówno producenci słodyczy, jak i przypraw. Prezes Kolański informuje, że rozmowy z trzema podmiotami są zaawansowane a do pierwszej transakcji może dojść jeszcze w tym roku. Wytypowane przez Jutrzenkę firmy mają od 10 do 130 mln euro przychodów i silne w swoim regionie marki.

Pozostałe pieniądze firma wyda na rozwój organiczny: budowę centrum logistycznego i rozbudowę zakładu w Bydgoszczy.

Teraz kapitał zakładowy spółki dzieli się na 2,6 mln papierów. Nowe akcje będą stanowić około 70 proc. w podwyższonym kapitale. Obecnie do rodziny Kolańskich należy ponad 50 proc. akcji spółki. Po emisji w ich rękach znajdzie się około 68 proc. udziałów, co oznacza, że J. Kolański będzie musiał ogłosić wezwanie albo zejść poniżej progu 66 proc. Z informacji "Parkietu" wynika, że wybierze drugi wariant.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy