Coraz więcej firm handlujących odzieżą publikuje miesięczne wyniki sprzedaży. Dlatego w łącznym raporcie kwartalnym nie stanowią one dla inwestorów dużego zaskoczenia. Interesujące jest natomiast, ile spółce udało się w tym okresie zarobić.
Z przedstawionych w piątek przez Bytom i Monnari danych finansowych za pierwsze trzy miesiące tego roku wynika, że był to dla branżu dobry okres. Można się spodziewać, że pozostałe firmy z tego sektora wkrótce również to potwierdzą.
Plany są przekraczane
Bytom, producent garniturów, w I kwartale 2007 r. uzyskał 20,9 mln zł skonsolidowanych przychodów. Zarobił w tym czasie na czysto 800 tys. zł (danych nie można porównać do zeszłego roku, bo w grupie nie było jeszcze Dolwisu). - Wyniki są lepsze niż zakładał nasz budżet - mówi Tomasz Sarapata, prezes Bytomia. Jego zdaniem szczególnie zaskoczył właśnie Dolwis, który w pierwszych trzech miesiącach wygenerował zysk (około 130 tys. zł).
T. Sarapata twierdzi, że tegoroczna prognoza finansowa nie jest zagrożona. Grupa ma uzyskać 85,4 mln zł obrotów i 4,5 mln zł zysku netto (bez uwzględnienia Warmii, która może zostać przejęta). Prezes Bytomia uważa, że dotychczasowe wyniki pozwalają poważnie brać pod uwagę możliwość podwyższenia planów. Może to nastąpić jednak dopiero w drugiej połowie roku.