Dopiero na przełomie 2007 i 2008 roku giełdowe Simple połączy się ze swoim imiennikiem z Dąbrowy Górniczej. Pierwotnie fuzja miała zostać domknięta w I połowie tego roku. - Trochę więcej czasu zajęły nam sprawy formalne, w tym wycena obu przedsiębiorstw - tłumaczył Rafał Tumiłowicz, prezes Simple. - Dodatkowo zdecydowaliśmy się, po sugestiach naszych doradców, żeby finałem całej operacji było wchłonięcie Simple sp. z o.o. przez Simple. Wcześniej zakładaliśmy, że giełdowa spółka będzie 100-proc. właścicielem firmy z Zagłębia - dodał.
Zmiana sprawiła, że walne zgromadzenia udziałowców obu firm, które zdecydują o połączeniu, będą zwołane dopiero we wrześniu, a nie - jak wcześniej planowano - w kwietniu lub maju.
Wycena z premią
Żeby spłacić właścicieli Simple sp. z o. o., Simple wyemituje nowe akcje. Obecnie kapitał zakładowy giełdowej firmy dzieli się na 2 mln papierów. Z wcześniejszych wypowiedzi przedstawicieli Simple wynikało, że spółka podniesie kapitał o 1-1,2 mln papierów. - Myślę, że emisja będzie bliższa górnej granicy przedziału - stwierdził R. Tumiłowicz. Nie chciał, przed publikacją komunikatu, ujawnić szczegółów wycen obu spółek, przygotowanych przez firmę Capital One Advisors. - W przypadku Simple pod uwagę brana była nie tylko aktualna wycena rynkowa, która nie jest najwyższa, ale również wycena metodą zdyskontowanych przepływów pieniężnych, która uwzględnia poprawę kondycji finansowej przedsiębiorstwa w przyszłości - mówił prezes.
Operacyjnie coraz lepiej